Język 

Aktualności  | Medziugorje  | Orędzia  | Artykuły  | Videos[EN]  | Galeria[EN] | Mapa strony  | O ...[EN]

www.medjugorje.ws » Text version » Orędzia z Medziugorje » Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'wiary'

Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'wiary'

Total found: 58
W czasie ostatniego codziennego objawienia w dniu 12 września 1998 r. Matka Boża powiedziała Jakovowi Čolo, że będzie miał objawienia raz w roku w dniu Bożego Narodzenia – 25 grudnia. Tak też było w tym roku. Objawienie rozpoczęło się o 14:07 i trwało 10 minut. Następnie Jakov przekazał orędzie:
Drogie dzieci! Dziś, w tym dniu łaski, wzywam was, abyście poprosili Pana o dar wiary. Dzieci moje, opowiedzcie się za Bogiem i zacznijcie żyć i wierzyć w to do czego Bóg was wzywa. Dzieci moje, wierzyć, znaczy oddać wasze życie w ręce Boże, w ręce Pana, który was stworzył i który was niezmiernie kocha. Nie bądźcie wierzącymi jedynie w słowach, ale żyjcie i dawajcie świadectwo wiary poprzez uczynki i poprzez wasz osobisty przykład. Rozmawiajcie z Bogiem jak z waszym ojcem. Otwórzcie się na Niego i oddajcie Mu wasze serca i zobaczycie jak wasze serca się zmieniają i jak wasze życie będzie zachwycać dziełami Bożymi w waszym życiu. Dzieci moje, bez Boga nie ma życia i dlatego jako wasza matka oręduję i proszę swego Syna, by odnowił wasze serca i by wasze życie wypełnił swoją niezmierną miłością. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci, wy, których mój Syn miłuje, wy, których ja miłuję bezmierną macierzyńską miłością, nie pozwólcie, aby egoizm i samolubstwo, władało światem. Nie pozwólcie, aby miłość i dobroć były w ukryciu. Wy, którzy jesteście kochani, którzy poznaliście miłość mojego Syna, pamiętajcie, że być kochanym znaczy kochać. Moje dzieci, miejcie wiarę. Kiedy macie wiarę, jesteście szczęśliwi i szerzycie pokój, a wasza dusza drży z radości. W tej duszy jest mój Syn. Kiedy oddajcie się wierze, kiedy oddajecie się miłości, kiedy czynicie dobro bliźniemu, mój Syn uśmiecha się w waszej duszy. Apostołowie mojej miłości, ja , jako matka zwracam się do was, gromadzę was wokół siebie i pragnę prowadzić was drogą miłości i wiary. Drogą, która prowadzi do światła świata. To dla miłości i dla wiary, jestem tu, gdyż przez macierzyńskie błogosławieństwo pragnę wam dodać nadziei i siły na waszej drodze, ponieważ droga do mojego Syna nie jest łatwa. Wymaga wyrzeczeń, dawania, ofiary, przebaczenia i wiele, wiele miłości, ale ta droga prowadzi do pokoju i szczęścia. Moje dzieci, nie wierzcie kłamliwym głosom, które mówią o fałszywych sprawach, fałszywym blasku. Wy moje dzieci powróćcie do Pisma. Patrzę na was z bezmierną miłością, a ukazuję się wam z łaski Bożej. Moje dzieci, pójdźcie za mną. Niech wasza dusza drży z radości. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, wielkie dzieła uczynił mi Ojciec Niebieski, tak jak czyni tym wszystkim, którzy Go szczerze kochają i służą Mu z oddaniem. Moje dzieci, Ojciec Niebieski kocha was i to z Jego miłości jestem tutaj z wami. Zwracam się do was, dlaczego nie chcecie widzieć znaków? Z Nim wszystko jest łatwiejsze, bo ból egzystencji łatwiej znieść, gdy istnieje wiara. Wiara wspomaga w bólu, bowiem ból bez wiary prowadzi do rozpaczy. Ból egzystencji, ofiarowany Bogu, wzmacnia. Czyż mój Syn przez swoją bolesną ofiarę nie odkupił świata? Ja, jako Jego Matka byłam z Nim w bólu i cierpieniu, tak jak jestem z wami wszystkimi. Moje dzieci, jestem z wami w życiu, w bólu, cierpieniu, radości i miłości. Dlatego miejcie nadzieję. Nadzieja sprawia, że łatwiej pojąć, że tu idzie o życie. Moje dzieci, to ja do was mówię, mój głos mówi do waszej duszy, moje serce mówi do waszego serca. Apostołowie mojej miłości, o jak bardzo miłuje was moje matczyne serce. O jakże wiele rzeczy pragnę was nauczyć. Jak bardzo moje matczyne serce pragnie, byście byli scaleni, a możecie być tacy tylko wtedy, gdy zostaną w was zespolone dusza, ciało i miłość.Proszę was, jako swoje dzieci, módlcie się intensywnie za Kościół i jego sługi, waszych pasterzy, aby Kościół był takim, jakim go mój Syn pragnie, czysty jako źródlana woda i pełen miłości! Dziękuję wam.

Drogie dzieci, moje ziemskie życie było proste. Kochałam i cieszyłam się z małych rzeczy, kochałam życie – dar od Boga, choć ból i cierpienie przebijały moje serce. Moje dzieci, miałam siłę wiary i bezgraniczną ufność w Bożą miłość. Wszyscy, którzy mają siłę wiary są silniejsi. Wiara sprawia, że żyjesz dobrem i wówczas światłość Bożej miłości zawsze przychodzi we właściwym czasie. Coroczne objawienie dla Mirjany, Orędzie 2018-03-18 Drogie dzieci, moje ziemskie życie było proste. Kochałam i cieszyłam się z małych rzeczy, kochałam życie – dar od Boga, choć ból i cierpienie przebijały moje serce. Moje dzieci, miałam siłę wiary i bezgraniczną ufność w Bożą miłość. Wszyscy, którzy mają siłę wiary są silniejsi. Wiara sprawia, że żyjesz dobrem i wówczas światłość Bożej miłości zawsze przychodzi we właściwym czasie. To jest siła, która pokrzepia w bólu i cierpieniu. Moje dzieci, módlcie się o siłę wiary, zdajcie się na Ojca Niebieskiego i nie bójcie się. Wiedzcie, że żadne Boże stworzenie nie zginie, ale będzie żyć na wieki. Każdy ból ma swój koniec i wówczas zaczyna się życie w wolności tam, gdzie przychodzą wszystkie moje dzieci, gdzie wszystko wraca. Moje dzieci, wasza walka jest trudna, a będzie jeszcze trudniejsza, ale naśladujcie mój przykład. Módlcie się o siłę wiary, zdajcie się na miłość Ojca Niebieskiego. Jestem z wami, objawiam wam się, dodaję wam odwagi. Z niezmierzoną matczyną miłością miłuję wasze dusze. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, mój Syn, który jest światłem miłości, wszystko co czynił i czyni, czyni z miłości. Tak więc i wy, moje dzieci, kiedy żyjecie w miłości, miłujecie swoich bliźnich, pełnicie wolę mojego Syna. Apostołowie mojej miłości, stańcie się maluczkimi! Swoje czyste serca otwórzcie mojemu Synowi, aby mógł działać poprzez was. Z pomocą wiary napełnijcie się miłością, lecz dzieci moje, nie zapomnijcie, że Eucharystia jest sercem wiary. To jest mój Syn, który karmi was swoim ciałem i wzmacnia swoją krwią, to jest cud miłości, mój Syn , który żywy wciąż na nowo przychodzi , aby ożywić dusze. Moje dzieci, żyjąc w miłości, pełnicie wolę mojego Syna, a On żyje w was. Moje dzieci, moim matczynym pragnieniem jest, abyście zawsze więcej Go kochali, gdyż On przyzywa was swoją miłością, darzy miłością, abyście ją dawali wszystkim wokół siebie. To z jego miłości, jestem z wami jako Matka, aby przemawiać do was słowami miłości i nadziei, aby przemawiać do was wiecznymi słowami, które zwyciężyły czas i śmierć, aby was wszystkich wezwać, byście byli moimi apostołami miłości. Dziękuję wam!

Drogie dzieci, Moje słowa są proste, ale pełne matczynej miłości i troski. Moje dzieci, nadciągają nad was cienie ciemności i kłamstwa, a ja wzywam was do światła i prawdy. Tylko On może przemienić rozpacz i cierpienie w pokój i spokój, tylko On może dać nadzieję w najgłębszym bólu. Mój Syn jest życiem świata! Im lepiej Go poznacie, im bardziej się do Niego zbliżycie, będziecie Go bardziej kochać, gdyż mój Syn jest miłością, a miłość wszystko przemienia. Czyni przepięknym to, co bez miłości wydaje się wam czymś nieznaczącym. Dlatego więc ponownie mówię wam, jeśli chcecie wzrastać duchowo, musicie bardzo kochać. Wiem, apostołowie mojej miłości, że nie zawsze jest łatwo, ale moje dzieci, bolesne drogi również prowadzą do wzrostu duchowego, wzrostu wiary w mojego Syna. Moje dzieci, módlcie się, rozmyślajcie o moim Synu. W każdym momencie swojego życia wznoście swoją duszę ku Niemu, a ja będę zbierać wasze modlitwy jak kwiaty z najpiękniejszego ogrodu, by darować je mojemu Synowi. Bądźcie prawdziwymi apostołami mojej miłości, nieście wszystkim miłość mojego Syna, bądźcie ogrodami najpiękniejszych kwiatów. Wspomagajcie modlitwą swoich pasterzy, aby mogli być duchowymi oczyma miłującymi wszystkich ludzi. Dziękuję wam!

Drogie dzieci, niestety, jest pomiędzy wami, moimi dziećmi wiele walki, nienawiści, własnych interesów, egoizmu. Moje dzieci, jakże łatwo zapominacie o moim Synu, Jego Słowach, o Jego miłości. Wiara gaśnie w wielu duszach, a serca są opanowane przez materialne sprawy tego świata. Jednakże moje matczyne serce wie, że są jeszcze ci, którzy wierzą i miłują, którzy chcą jak najbardziej zbliżyć się do mojego Syna, którzy niestrudzenie szukają mojego Syna - a więc i mnie szukają. To są ci pokorni i łagodni, którzy swoje utrapienia i cierpienia znoszą w cichości, którzy mają nadzieję, lecz przede wszystkim mają wiarę. Ci są apostołami mojej miłości.

Moje dzieci, apostołowie mojej miłości, uczę was, że mój Syn nie żąda nieustannych modlitw, lecz uczynków i uczuć, wiary i modlitwy, abyście przez osobistą modlitwę wzrastali w wierze, wzrastali w miłości. On żąda, byście się wzajemnie miłowali, bo to jest droga do życia wiecznego. Moje dzieci, nie zapominajcie, że to mój Syn przyniósł światło na tę ziemię, a przyniósł je tym, którzy chcieli Go ujrzeć i przyjąć. Wy takimi bądźcie, gdyż to jest światło prawdy, pokoju i miłości. Ja po matczynemu prowadzę was do adorowania mojego Syna, do miłowania Go wraz ze mną; by wasze myśli, słowa i uczynki były ukierunkowane na Niego i w Jego imię. Wtedy spełni się pragnienie mojego serca. Dziękuje wam.

Drogie dzieci! Dziś, jak matka wzywam was do nawrócenia. Dziatki, to jest czas dla was, czas ciszy i modlitwy. Dlatego w cieple waszego serca niech rośnie ziarno nadziei i wiary i wy dziatki z dnia na dzień odczujecie potrzebę, by więcej się modlić. Wasze życie stanie się uporządkowane i odpowiedzialne. Dziatki, zrozumiecie, że jesteście tu na ziemi przemijający i odczujecie potrzebę, by być bliżej Boga i z miłością dawać świadectwo waszego spotkania z Bogiem, którym będziecie dzielić się z innymi [ludźmi]. Jestem z wami i modlę się za was, ale nie mogę bez waszego „Tak”. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci, objawienia są /rezultatem/ miłości i dobroci Ojca Niebieskiego , one sprawiają, że wzrasta wiara, która jest objaśniana, wnosi pokój, pewność i nadzieję. Tak więc i ja, moje dzieci, z miłosiernej milości Ojca Niebieskiegi, zawsze od nowa wskazuję wam drogę ku mojemu Synowi, ku zbawieniu wiecznemu. Jednakże, niestety, wiele moich dzieci nie chce mnie słuchać, wiele moich dzieci ma wątpliwości. Natomiast ja, ja zawsze w czasie i poza czasem, wielbiłam Pana za wszystko co On uczynił we mnie i przeze mnie. Mój Syn oddaje się wam, łamie z wami chleb, przekazuje wam słowa życia wiecznego, byście je nieśli wszystkim. A wy, moje dzieci, apostolowie mojej miłości, czego wy się boicie, skoro mój Syn jest z wami? Pokażcie Mu swoje dusze, aby On mógł w nich przebywać i uczynić z was świadków, świadków wiary i miłości. Moje dzieci, żyjcie Ewangelią, okazujcie bliźnim miłość miłosierną , lecz nade wszystko żyjcie miłością do Ojca Niebieskiego. Moje dzieci, nie jesteście przypadkowo zjednoczni. Ojciec Niebieski nikogo nie jednoczy przypadkowo. Mój Syn przemawia do waszych dusz. Ja mówię do was sercem. Jako Matka mówię wam, pójdźcie ze mną, miłujcie się wzajemnie, dajcie świadectwo. Nie bójcie się swoim przykładem bronić prawdy, Słowa Bożego, które jest wieczne i nigdy się nie zmienia. Moje dzieci, kto działa w świetle miłości miłosiernej i prawdy, jest wspomagany przez Niebo i nie jest sam. Apostołowie mojej milości, niech inni rozpoznają was zawsze po cichośći, miłości i pogodzie ducha. Ja jestem z wami. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Zgodnie z wolą miłosiernego Ojca dawałam wam i nadal będę wam dawać oczywiste znaki mojej matczynej obecności. Dzieci moje, to jest matczyne pragnienie dla uzdrowienia dusz. To jest pragnienie, aby każde moje dziecko miało prawdziwą wiarę, aby przeżyło cudowne doświadczenia, pijąc ze źródła słów mojego Syna – słów życia. Dzieci moje, mój Syn, poprzez swoją miłość i ofiarę, przyniósł na świat światłość wiary i pokazał wam drogę wiary. Bo, dzieci moje, wiara podnosi ból i cierpienie. Prawdziwa wiara sprawia, że modlitwa staje się mocniejsza, dokonuje dzieł miłosierdzia – jedna rozmowa, jeden dar łaski. Te moje dzieci, które mają wiarę – prawdziwą wiarę – są szczęśliwe pomimo wszystkiego, bo przeżywają na ziemi początek niebiańskiej szczęśliwości. Dlatego, dzieci moje, apostołowie mojej miłości, wzywam was, byście dali przykład prawdziwej wiary, byście nieśli światło tam, gdzie jest ciemność, byście żyli moim Synem. Dzieci moje, jako matka mówię wam: nie możecie iść drogą wiary i naśladować mojego Syna bez waszych pasterzy. Módlcie się, by mieli siłę i miłość do prowadzenia was. Niech wasze modlitwy zawsze będą przy nich. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Wielka jest miłość mojego Syna. Gdybyście poznali wielkość Jego miłości, nie przestawalibyście Go czcić i Mu dziękować. On jest zawsze żywy przy was w Eucharystii, bo Eucharystia jest Jego Sercem; Eucharystia jest sercem wiary. On was nigdy nie opuścił. A kiedy wy próbujecie od Niego odejść, On nie odchodzi od was. Dlatego moje matczyne serce jest szczęśliwe, gdy widzi, jak wy, napełnieni miłością powracacie do Niego; kiedy widzi, że zbliżacie się do Niego drogą pojednania, miłości i nadziei. Moje matczyne serce wie, że kiedy wy – apostołowie mojej miłości, moje kwiaty – idziecie drogą wiary, na razie jesteście kiełkami, pąkami, ale dzięki modlitwie i postowi przyniesiecie owoce. Będziecie nieść światło i z miłością i mądrością wszystko wokół siebie rozświetlicie. Moje dzieci, jako matka, proszę was: módlcie się, rozmyślajcie, rozważajcie. Wszystko, co wam się przydarza – co piękne, bolesne, radosne, święte – powoduje, że budzicie się duchowo, a mój Syn w was wzrasta. Moje dzieci, zdajcie się na Niego, wierzcie Mu, ufajcie Jego Miłości, niech On was prowadzi. Niech Eucharystia będzie miejscem, w którym będziecie żywić swoje dusze, aby następnie szerzyć miłość i prawdę, świadczyć o moim Synu. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Dzisiaj wzywam was, abyście się modlili w moich intencjach, abym wam pomogła. Dziatki, módlcie się na różańcu i rozważajcie tajemnice różańcowe, bo i wy w swoim życiu przechodzicie przez radości i ból. W ten sposób tajemnice [różańcowe] przemieniacie w swoje życie, bo życie jest tajemnicą dopóki nie oddacie jej w Boże ręce. Tak przeżyjecie doświadczenie wiary niczym Piotr, który spotkał Jezusa i Duch Święty wypełnił jego serce. Dziatki i wy jesteście wezwani, by dawać świadectwo żyjąc miłością, którą was Bóg z dnia na dzień otacza [poprzez] moją obecnością. Dlatego dziatki bądźcie otwarci i módlcie się sercem w wierze. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Wola i miłość Ojca Niebieskiego sprawia, że jestem tutaj między wami, abym pomogła wam matczyną miłością, by wzrastała wiara w sercu, tak byście prawdziwie mogli pojąć cel życia ziemskiego i wielkość niebieskiego. Dzieci moje, życie ziemskie jest drogą do wieczności, ku Prawdzie i Życiu – mojemu Synowi. Pragnę poprowadzić was tą drogą.

Wy, dzieci moje, wy, którzy zawsze bardzo pragniecie większej miłości, prawdy i wiary, wiedzcie, że jest tylko jedno źródło, z którego możecie pić – zaufanie Ojcu Niebieskiemu, zaufanie Jego miłości. Oddajcie się w pełni Jego woli i nie lękajcie się. Wszystko to, co jest dla was najlepsze, wszystko, co prowadzi was do życia wiecznego, zostanie wam dane.

Pojmiecie, że celem życia nie zawsze jest chcieć i brać, ale miłować i dawać. Będziecie mieli prawdziwy pokój i prawdziwą miłość, będziecie apostołami miłości, swoim przykładem sprawicie, że te moje dzieci, które nie znają mojego Syna i Jego miłości, zapragną go poznać. Dzieci moje, apostołowie mojej miłości, adorujcie ze Mną mojego Syna i miłujcie Go ponad wszystko. Zawsze starajcie się żyć w Jego prawdzie. Dziękuję wam.

Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku. Objawienie zaczęło się o 13:41 i trwało do 13:47.
Drogie dzieci! Mój Syn jako Bóg zawsze patrzył ponad czasami. Ja, jako Jego Matka poprzez Niego widzę w czasie. Widzę piękne i bolesne rzeczy. Ale widzę, że jest jeszcze miłość i że trzeba sprawić, by została poznana. Dzieci moje, nie możecie być szczęśliwi, jeśli wzajemnie się nie miłujecie, jeśli nie macie miłości w każdej sytuacji i w każdej chwili swego życia. I ja jako Matka przychodzę do was przez miłość, by wam pomóc, abyście poznali prawdziwą miłość i byście poznali mego Syna. Dlatego was wzywam, abyście ciągle od nowa coraz bardziej pragnęli miłości, wiary i nadziei. Jedynym źródłem z którego możecie pić jest zaufanie Bogu, memu Synowi. Dzieci moje w chwilach niepokoju i wyrzeczeń szukajcie tylko oblicza mego Syna. Żyjcie Jego słowami i nie lękajcie się. Módlcie się i kochajcie prawdziwymi uczuciami, dobrymi uczynkami i pomóżcie, aby świat się zmienił i moje serce zwyciężyło. [Tak] jak mój Syn mówię wam, abyście się wzajemnie miłowali, bo bez miłości nie ma zbawienia. Dziękuję wam dzieci moje.

Drogie dzieci! Orędzie,  Dziś was wzywam, byście w kolorach wiosny dali świadectwo waszej wiary. Niech będzie to wiara nadziei i odwagi. Dziatki, niech wasza wiara będzie niezachwiana w każdej sytuacji, nawet w tym czasie pokusy. Odważnie idźcie z Chrystusem Zmartwychwstałym w kierunku nieba, które jest waszym celem. Towarzyszę wam w tej drodze świętości i wszystkich was umieszczam w moim Niepokalanym Sercu. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

W czasie ostatniego codziennego objawienia w dniu 12 września 1998 r. Matka Boża powiedziała Jakovowi Čolo, że będzie miał objawienia raz w roku w dniu Bożego Narodzenia – 25 grudnia. Tak też było w tym roku. Objawienie rozpoczęło się o 14:25 i trwało 9 minut. Matka Boża przyszła z Dzieciątkiem Jezus na ręku. Matka Boża przekazała następujące orędzie przez Jakova:
Drogie dzieci, wy jesteście i nazywacie się dziećmi Bożymi. Jeśliby tylko wasze serca odczuły tę niezmierną miłość, którą Bóg ma do was, wasze serca adorowałyby Go i dziękowały Mu w każdej chwili waszego życia. Dlatego dziatki, dziś w tym dniu łaski otwórzcie wasze serca i proście Pana o dar wiary, abyście naprawdę mogli stać się godnymi imienia dzieci Bożych, które z czystym sercem dziękują i czczą Ojca Niebieskiego. Jestem z wami i błogosławię was swoim matczynym błogosławieństwem.

Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku.Kilka tysięcy pielgrzymów zgromadziło się na modlitwie różańcowej. Objawienie zaczęło się o 13:34 i trwało do 13:40.
Drogie dzieci, Matczyną miłością was wzywam, abyście pełni siły, wiary i zaufania patrzyli na mego Syna. Jemu otwierajcie swoje serca i nie bójcie się. Bo mój Syn jest Światłością Świata i w Nim jest pokój i nadzieja. Dlatego ponownie wzywam was, abyście się modlili za te moje dzieci, które nie poznały miłości mego Syna; aby mój Syn swą światłością miłości i nadziei oświecił też ich serca, a wam dzieci moje, by dodał odwagi oraz dał pokój i nadzieję. Jestem z wami, dziękuję Wam.
(Matka Boża wszystkich pobłogosławiła.)

Drogie dzieci! Najwyższy mi pozwolił, abym była z wami i abym była dla was radością i drogą w nadziei, bo ludzkość zdecydowała się na śmierć. Dlatego mnie posłał, abym was pouczała, że bez Boga nie macie przyszłości. Dziatki, bądźcie instrumentami miłości dla wszystkich tych, którzy nie poznali Boga miłości. Dawajcie radosne świadectwo waszej wiary i nie traćcie nadziei na przemianę ludzkiego serca. Jestem z wami i błogosławię was moim matczynym błogosławieństwem. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Dla porównanii z innou językovou verzijou

 

PC version: Stronu | Medjugorje | Objawienia  | Orędzia  | Artykułi  | Galeria[EN]  | Medjugorje Videos[EN]