Język 

Aktualności  | Medziugorje  | Orędzia  | Artykuły  | Videos[EN]  | Galeria[EN] | Mapa strony  | O ...[EN]

www.medjugorje.ws » Text version » Orędzia z Medziugorje » Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'tym'

Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'tym'

Total found: 202
Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku.Kilka tysięcy pielgrzymów zgromadziło się na modlitwie różańcowej. Objawienie zaczęło się o 13:52 i trwało do 13:58.
Drogie dzieci! Wzywam was, abyście z pełną ufnością i radością błogosławili Imię Pańskie i abyście dzień po dniu z serca dziękowali Mu za wielką miłość. Mój Syn poprzez tę miłość, którą pokazał przez krzyż umożliwił, by zostało wam przebaczone, abyście nie musieli się wstydzić, ukrywać i ze strachu nie otwierać drzwi swego serca mojemu Synowi. Dzieci moje, przeciwnie, pojednajcie się z Ojcem Niebieskim, abyście mogli pokochać samych siebie tak jak kocha was mój Syn. Kiedy pokochacie samych siebie, pokochacie również innych ludzi, zobaczycie w nich mego Syna i rozpoznacie wielkość Jego miłości. Żyjcie w wierze! Mój Syn przygotowuje was poprzez mnie do dzieł, przez które chce zostać wychwalony, a które pragnie uczynić poprzez was. Dziękujcie Mu. Dziękujcie Mu zwłaszcza za pasterzy, za waszych pośredników w pojednaniu z Ojcem Niebieskim. Dziękuję wam, swoim dzieciom. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! W tym czasie łaski wzywam was, abyście wzięli w ręce krzyż mego umiłowanego Syna Jezusa i abyście rozważali Jego mękę i śmierć. Niech wasze cierpienia będą zjednoczone z Jego cierpieniem i miłość zwycięży, bo On, który jest miłością sam siebie wydał z miłości, aby zbawić każdego z was. Módlcie się, módlcie się, módlcie się dopóki miłość i pokój nie zapanują w waszych sercach. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci, wzywam was do jedności w duchu z moim Synem. Wzywam was, abyście przez modlitwę i przez mszę świętą, kiedy mój Syn w szczególny sposób jednoczy się z wami, starali się być jak On: abyście jak On zawsze byli gotowi pełnić wolę Bożą, nie żądając by spełniła się wasza. Albowiem, dzieci moje, jesteście – istniejecie z woli Bożej, a bez Bożej woli niczym jesteście. Ja, jako Matka żądam od was, abyście swoim życiem mówili o chwale Bożej, gdyż w ten sposób z Jego woli, wy również sami chwałą się okryjecie. Bądźcie wobec wszystkich pokorni i okazujcie miłość bliźniemu. Przez pokorę i miłość mój Syn zbawił was i otworzył wam drogę do Ojca Niebieskiego. Proszę was, abyście otwierali drogę do Ojca Niebieskiego tym, którzy Go jeszcze nie poznali i nie otworzyli serca na Jego miłość. Swoim życiem otwierajcie drogę tym, którzy wciąż błąkają się w poszukiwaniu prawdy. Dzieci moje, bądźcie moimi apostołami, którzy nie żyli na próżno. Nie zapominajcie, że staniecie przed Ojcem Niebieskim i zdacie o sobie sprawę. Bądźcie gotowi! Ponownie przypominam, módlcie się za tych, których Syn mój powołał, pobłogosławił ich ręce i podarował ich wam. Módlcie się , módlcie się, módlcie się za swoich pasterzy. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, gdybyście mi tylko z pełnym zawierzeniem otworzyli swoje serce, wszystko byście pojęli. Zrozumielibyście z jak wielką miłością was wzywam, z jak wielką miłością was pragnę przemienić-uczynić szczęśliwymi, z jak wielką miłością pragnę uczynić was naśladowcami mojego Syna i dać wam pokój w pełni mojego Syna. Pojęlibyście bezgraniczną wielkość mojej macierzyńskiej miłości. Przeto, moje dzieci, módlcie się, gdyż przez modlitwę wzrasta wasza wiara i rodzi się miłość wobec której nawet krzyż staje się do zniesienia, bo nie niesiecie go sami. W jedności z moim Synem wysławiajcie imię Ojca Niebieskiego. Módlcie się, módlcie się o dar miłości, albowiem miłość jest jedyną prawdą - ona wszystko wybacza, każdemu służy i w każdym widzi swojego brata. Moje dzieci, moi apostołowie, Ojciec Niebieski przeze mnie, jako służebnicą swoją, obdarzył was wielkim zaufaniem, abyście pomogli tym, którzy go nie znają, pojednać się z Nim i Jego naśladować. Dlatego uczę was miłości, gdyż tylko wtedy gdy Jego miłość mieć będziecie, będziecie mogli Jemu odpowiedzieć. Ponownie wzywam was, abyście kochali swoich pasterzy i modlili się za nich, aby w tych trudnych czasach, imię mojego Syna zostało pod ich przewodnictwem uwielbione. Dziękuję wam.

Drogie dzieci. Kocham was wszystkie. Wy wszyscy, wszystkie moje dzieci, wy wszyscy jesteście w moim sercu. Wszystkich was darzę moją macierzyńską miłością i wszystkich was pragnę doprowadzić do poznania Bożej radości. Dlatego was przyzywam. Potrzebuję pokornych apostołów, którzy otwartym sercem będą przyjmować słowo Boże i pomagać innym, aby przez słowo Boże pojęli sens swojego życia. Abyście jednak, moje dzieci, mogli to czynić musicie przez modlitwę i post nauczyć się słuchać sercem i nauczyć się uniżać. Musicie nauczyć się odrzucać od siebie wszystko to, co was oddala od słowa Bożego i tęsknić jedynie za tym co was do niego przybliża. Nie lękajcie się. Ja jestem tu. Nie jesteście sami. Proszę Ducha Świętego, aby was odnowił i umocnił. Proszę Ducha Świętego, abyście i wy zdrowieli kiedy pomagacie zdrowieć innym. Proszę Go, abyście przez Ducha byli dziećmi Bożymi i moimi apostołami.
Matka Boża z wielką troską powiedziała:
Przez wzgląd na Jezusa, przez wzgląd na mojego Syna, kochajcie tych, których On powołał i pragnijcie błogosławieństwa tylko z tych rąk, które On poświęcił. Nie pozwólcie, aby zapanowało zło. Ponownie powtarzam: moje Serce zatryumfuje tylko przy udziale waszych pasterzy. Nie pozwólcie, aby zło oddzieliło was od waszych pasterzy. Dziękuję wam.

W czasie ostatniego codziennego objawienia 12 września 1998 r. Matka Boża powiedziała Jakovowi Czolo, że odtąd będzie miał objawienia raz w roku 25 grudnia, na Boże Narodzenie. Tak się stało również w tym roku. Matka Boża objawiła się trzymając Dzieciątko Jezus na rękach. Objawienie zaczęło się o 15:07 i trwało 8 min. Jakov powiedział:
Dziatki, Jezus dziś w szczególny sposób pragnie zamieszkać w każdym sercu i dzielić z wami każdą radość i ból. Dlatego, dziatki, w szczególny sposób spójrzcie w wasze serca i zadajcie sobie pytanie, czy pokój i radość z narodzin Jezusa naprawdę opanowała wasze serca. Dziatki, nie żyjcie w ciemności, dążcie do światła i do Bożego zbawienia. Dziatki, zdecydujcie się na Jezusa i podarujcie mu swoje życie i serce, bo tylko tak Najwyższy będzie mógł działać w was i poprzez was.

Drogie dzieci, abyście mogli być moimi apostołami i abyście mogli pomóc wszystkim tym, którzy są w ciemności, aby poznali światłość miłości mojego Syna, musicie mieć czyste i pokorne serca. Nie możecie pomóc, aby mój Syn narodził się i królował w sercach tych, którzy Go nie znają, jeśli nie króluje – jeśli nie jest Królem w waszym sercu. Jestem z wami. Idę z wami, jako matka. Pukam do waszych serc. Nie mogą się otworzyć, bo nie są pokorne. Modlę się, a i wy módlcie się moje umiłowane dzieci abyście mogli otworzyć czyste i pokorne serce memu Synowi, i przyjąć dary, które wam obiecał. Wtedy będzie was prowadzić miłość i moc mojego Syna. Wtedy będziecie moimi apostołami, którzy wszędzie wokół siebie szerzą owoce miłości Bożej. Z was i poprzez was będzie działał mój Syn, gdyż będziecie jednym. Tego pragnie moje matczyne serce – jedności wszystkich moich dzieci poprzez mojego Syna. Z wielką miłością błogosławię i modlę się za wybrańców mojego Syna, za waszych pasterzy. Dziękuję wam.
Widząca Mirjana powiedziała, że na początku Gospa była smuta a potem się rozpromieniła

Drogie dzieci! Z macierzyńskiej miłości pragnę nauczyć was szczerości, gdyż pragnę, abyście w swoim działaniu jako moi apostołowie byli dokładni, zdecydowani, a nade wszystko szczerzy. Pragnę, abyście z łaski Bożej byli otwarci na błogosławieństwo. Pragnę, abyście przez post i modlitwę wyprosili u Ojca Niebieskiego poznanie tego co naturalne, święte – Boskie. Napełnieni poznaniem pod opieką mojego Syna i moją, będziecie moimi apostołami, którzy będą umieli głosić słowo Boże tym wszystkim, którzy go nie znają i będziecie umieli pokonywać przeszkody, które staną na waszej drodze. Drogie dzieci, z błogosławieństwem spłynie na was łaska Boża , a wy będziecie mogli ją zatrzymać przez post, modlitwę, oczyszczenie i pojednanie. Będziecie mieć skuteczność, której od was wymagam. Módlcie się za swoich pasterzy, aby promienie Bożej łaski oświeciły ich drogi. Dziękuję wam!

Drogie dzieci, przychodzę do was jako Matka i pragnę, abyście we mnie znaleźli schronienie, pocieszenie i odpoczynek. Dlatego więc moje dzieci, apostołowie mojej miłości, módlcie się. Módlcie się z pokorną pobożnością, w posłuszeństwie i w pełnym zaufaniu do Ojca Niebieskiego. Zaufajcie tak, jak ja zaufałam, kiedy zostało Mi powiedziane, że przyniosę błogosławieństwo obietnicy. Niech na waszych ustach zawsze pojawiają się z serca płynące słowa: „BOŻE, BĄDŹ WOLA TWOJA”. Zaufajcie i módlcie się, abym mogła wstawiać się za wami u Pana, wypraszając wam błogosławieństwo z Nieba i dary Ducha Świętego. Wtedy dopiero wy, apostołowie Mojej miłości, będziecie i mogli pomóc tym wszystkim, którzy nie znają Pana, by i oni z pełnym zaufaniem nazywali Go Ojcem. Módlcie się za swoich pasterzy i zaufajcie Ich błogosławionym rękom! Dziękuję wam.

Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku.Kilka tysięcy pielgrzymów zgromadziło się na modlitwie różańcowej. Objawienie zaczęło się o 13:46 i trwało do 13:51.
Drogie dzieci! Jako matka pragnę być wam pomocna. Pragnę swoją matczyną miłością pomóc wam otworzyć serce, byście na pierwszym miejscu w nim umieścili mojego Syna. Pragnę, by przez waszą miłość do mego Syna i poprzez waszą modlitwę oświeciło was Boże światło i wypełniło Boże miłosierdzie. Pragnę, by w ten sposób rozproszyła się ciemność i cień śmierci, które chcą was otoczyć i zwieść. Pragnę, byście odczuli radość błogosławieństwa Bożej obietnicy. Wy, dzieci człowieka, wy jesteście dziećmi Bożymi, wy jesteście moimi dziećmi. Dlatego, dzieci moje, pójdzie drogami, którymi moja miłość was prowadzi, uczy pokory, mądrości i znajduje drogę do Ojca Niebieskiego. Módlcie się ze mną za tych, którzy mnie nie akceptują i nie naśladują, za tych, którzy z powodu twardości serca nie mogą odczuć radości pokory, pobożności, pokoju i miłości – radości mego Syna. Módlcie się, aby wasi pasterze zawsze dawali wam radość Bożego błogosławieństwa poprzez swoje błogosławione ręce. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Nie jesteście świadomi jakich łask doświadczacie w tym czasie, w którym Najwyższy daje wam znaki, abyście się otworzyli i nawrócili. Wróćcie do Boga i modlitwy i niech w waszych sercach, rodzinach i wspólnotach zapanuje modlitwa, aby Duch Święty was prowadził i motywował, abyście każdego dnia byli bardziej otwarci na wolę Bożą i Jego plan dla każdego z was. Jestem z wami i ze świętymi i aniołami oręduję za wami. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Powód dla którego jestem z wam i, to moja misja, aby wam pomóc w zwycięstwie Dobra, choć wam się to teraz wydaje być niemożliwe. Wiem, ze wielu spraw nie rozumiecie tak jak i ja nie rozumiałam wszystkiego o czym mówił mój Syn kiedy wzrastał przy mnie, ale ja Jemu wierzyłam i szłam za Nim. Stąd proszę i was, abyście mi wierzyli i szli za mną. Jednakże moje dzieci, pójście za mną oznacza umiłowanie mojego Syna ponad wszystko i miłowanie Go w każdym człowieku, bez wyjątku. Abyście temu podołali, ponownie wzywam was do wyrzeczeń, modlitwy i postu. Wzywam was, aby Eucharystia stała się życiem waszej duszy. Wzywam was, abyście stali się apostołami światłości, którzy będą szerzyć w świecie miłość i miłosierdzie. Moje dzieci, wasze życie jest jak mgnienie oka wobec życia wiecznego, lecz kiedy staniecie przed moim Synem, On wtedy zobaczy ile miłości było w waszych sercach. Abyście mogli we właściwy sposób szerzyć miłość, ja proszę mojego Syna, aby przez miłość udzielił wam daru jedności w Nim, jedności pomiędzy wami, jedności pomiędzy wami i waszymi pasterzami. Mój Syn wciąż od nowa daruje się wam i odnawia waszą duszę poprzez nich. Nie zapominajcie o tym. Dziękuje wam.

Drogie dzieci! Módlcie się w tym czasie łaski i proście o orędownictwo wszystkich świętych, którzy są już świetle. Niech będą dla was przykładem i codzienną motywacją na drodze waszego nawrócenia. Dziatki, bądźcie świadomi, że wasze życie jest krótkie i przemijające. Dlatego pragnijcie wieczności i przygotujecie wasze serca poprzez modlitwę. Jestem z wami i oręduję przed moim Synem za każdym z was, szczególnie za tymi, którzy ofiarowali się mnie i mojemu Synowi. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

W czasie ostatniego codziennego objawienia w dniu 12 września 1998 r. Matka Boża powiedziała Jakovowi Čolo, że będzie miał objawienia raz w roku w dniu Bożego Narodzenia – 25 grudnia. Tak też było w tym roku. Objawienie rozpoczęło się o 14:40 i trwało 8 minut. Następnie Jakov przekazał orędzie:
Drogie dzieci! Dziś w tym dniu łaski, pragnę, by każde serce stało się stajenką betlejemską, w której narodził się Zbawiciel Świata. Jestem waszą Matką, która was nieskończenie kocha i troszczy się o każdego z was. Dlatego, dzieci moje, zawierzcie się Matce, aby mogła każde serce i każde życie złożyć przed Dzieciątkiem Jezus, bo jedynie tak, dzieci moje, wasze serca będą świadkami codziennego Bożego Narodzenia w was. Pozwólcie Bogu, aby oświecił wasze życie światłością i wasze serca radością, abyście mogli codziennie rozjaśniać drogę i być przykładem prawdziwej radości dla innych, którzy żyją w ciemności i nie są otwarci na Boga i Jego łaski. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Oto Ja, jestem między wami. Patrzę na was, uśmiecham się do was i miłuję was, tak jak tylko Matka może. Przez Ducha Świętego, którzy przychodzi przez moją czystość, patrzę na wasze serca i przynoszę je swojemu Synowi. Już od długiego czas proszę was, byście byli moimi apostołami, byście modlili się za tych, którzy nie poznali miłości Boga. Oczekuję od was modlitwy wypowiadanej z miłości; modlitwy, która dokonuje dzieł i ofiar. Nie traćcie czasu, rozmyślając o tym, czy jesteście godni być moimi apostołami. Ojciec Niebieski będzie sądził wszystkich, a wy Go miłujcie i słuchajcie. Wiem, że wszystko to was kłopocze, a także samo moje przebywanie między wami, ale przyjmijcie je z radością i módlcie się, byście pojęli, że jesteście godni pracować dla Nieba. Moja miłość jest nad wami. Módlcie się, by moja miłość zwyciężyła we wszystkich sercach, ponieważ to jest miłość, która przebacza, daje i nigdy nie ustaje. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! W tym czasie łaski wzywam was wszystkich: więcej się módlcie, a mniej opowiadajcie. W modlitwie szukajcie woli Bożej i zgodnie z nią żyjcie według przykazań, do których wzywa was Bóg. Jestem z wami i z wami się modlę. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Wy jesteście moją siłą. Wy, apostołowie moi, którzy swoją miłością, pokorą i cichością modlitwy sprawiacie, że można poznać mojego Syna. Żyjecie we mnie. Niesiecie mnie w swoim sercu. Wiecie, że macie Matkę, która was miłuje i która przybyła, by przynieść miłość. Spoglądam na was w Ojcu Niebieskim, na wasze myśli, wasze bóle, cierpienia, i przynoszę je swojemu Synowi. Nie lękajcie się, nie traćcie nadziei, ponieważ mój Syn słucha swojej Matki. On miłuje odkąd się narodził, a ja pragnę, by tę miłość poznały wszystkie moje dzieci. By wrócili do Niego ci, którzy przez swoje bóle i niezrozumienie opuścili Go; i by poznali Go wszyscy, którzy Go nigdy nie znali. Dlatego jesteście tutaj wy, apostołowie moi, i Ja jako Matka z wami. Módlcie się o siłę wiary, ponieważ z silnej wiary przychodzi miłość i miłosierdzie. Przez miłość i miłosierdzie pomożecie tym wszystkim, którzy nie są świadomi, że wybierają ciemność zamiast światłości. Módlcie się za swoich pasterzy, ponieważ oni są siłą Kościoła, który pozostawił wam mój Syn. Przez mojego Syna oni są pasterzami dusz. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Wybrałam was, apostołowi moi, ponieważ wszyscy nosicie w sobie coś pięknego. Możecie mi pomóc, by miłość, z powodu której mój Syn umarł i potem zmartwychwstał, na nowo zwyciężyła. Dlatego wzywam was, apostołowie moi, byście w każdym Bożym stworzeniu, we wszystkich moich dzieciach, starali się widzieć coś dobrego i starali się ich zrozumieć. Dzieci moje, wszyscy jesteście braćmi i siostrami w tym samym Duchu Świętym. Wy, napełnieni miłością do mojego Syna, możecie mówić tym wszystkim, którzy nie poznali tej miłości, o tym, co wy znacie. Wy poznaliście miłość mojego Syna, pojęliście Jego Zmartwychwstanie, z radością wznosicie oczy ku Niemu. Jest moim matczynym pragnieniem, by wszystkie moje dzieci były zjednoczone w miłości do Jezusa. Dlatego wzywam was, apostołowie moi, byście z radością żyli Eucharystią, ponieważ w Eucharystii mój Syn daruje się wam zawsze na nowo i swoim przykładem ukazuje miłość i ofiarę do bliźniego. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, wzywam was do szerzenia wiary w mojego Syna - waszej wiary. Wy, moje dzieci, oświecone Duchem Świętymi , moi apostołowie, przekazujcie ją innym – tym, którzy nie wierzą, nie znają , nie chcą jej znać – ale za to wy musicie dużo się modlić o dar miłości, gdyż to miłość jest oznaką prawdziwej wiary, a wy będziecie apostołami mojej miłości. Miłość wciąż od nowa ożywia ból i radość Eucharystii, ożywia ból męki mojego Syna, przez którą pokazał wam co to znaczy kochać bez miary, ożywia radość poprzez to, że pozostawił wam swoje ciało i swoją krew, aby was sobą karmić i w ten sposób być jedno z wami. Patrząc na was z czułością, odczuwam nieskończoną miłość, która mnie umacnia w moim pragnieniu, aby was doprowadzić do silnej wiary. Silna wiara da wam radość i wesele na ziemi, a w wieczności spotkanie z moim Synem. To jest Jego pragnienie. Dlatego więc żyjcie Nim, żyjcie miłością, żyjcie światłem, które was zawsze rozświetla w Eucharystii. Proszę was, abyście się dużo modlili za swoich pasterzy, abyście się modlili o coraz większą miłość do nich, gdyż to mój Syn dał wam ich, aby was karmili Jego ciałem i uczyli miłości. Dlatego wy też ich miłujcie. Jednakże, drogie dzieci, zapamiętajcie, miłość to znaczy tolerować i dawać, ale nigdy, nigdy nie osądzać. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, Ja, jako Matka kochająca swoje dzieci, widzę jak trudne są czasy, w których żyjecie. Widzę wasze cierpienie, ale wy powinniście wiedzieć, że nie jesteście sami. Mój Syn jest z wami. Jest z wami wszędzie. Jest niewidoczny, ale możecie Go zobaczyć, jeśli Nim żyjecie. On jest światłem, które oświeca duszę i daje pokój. On jest Kościołem, który powinniście kochać i zawsze modlić się i walczyć o niego – nie tylko słowami, lecz również dziełami miłości. Dzieci moje, sprawiajcie, aby wszyscy poznali mojego Syna, sprawiajcie, aby był kochany, gdyż prawda jest w moim Synu zrodzonym z Boga – w Synu Bożym. Nie traćcie czasu na nadmierne przemyślenia. Oddalicie się od prawdy. Przyjmijcie Jego słowo z prostotą serca i żyjcie nim. Jeśli będziecie żyć Jego słowem, będziecie się modlić. Jeśli będziecie żyć Jego słowem, będziecie kochać miłością miłosierną. Będziecie się wzajemnie miłować. Im więcej będziecie miłować, tym dalej będziecie do śmierci. Dla tych, którzy będą żyć słowem mojego Syna, śmierć będzie życiem. Dziękuję wam!

Dla porównanii z innou językovou verzijou

 

PC version: Stronu | Medjugorje | Objawienia  | Orędzia  | Artykułi  | Galeria[EN]  | Medjugorje Videos[EN]