Język 

Aktualności  | Medziugorje  | Orędzia  | Artykuły  | Videos[EN]  | Galeria[EN] | Mapa strony  | O ...[EN]

www.medjugorje.ws » Text version » Orędzia z Medziugorje » Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'sercu'

Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'sercu'

Total found: 86
Drogie dzieci. Kocham was wszystkie. Wy wszyscy, wszystkie moje dzieci, wy wszyscy jesteście w moim sercu. Wszystkich was darzę moją macierzyńską miłością i wszystkich was pragnę doprowadzić do poznania Bożej radości. Dlatego was przyzywam. Potrzebuję pokornych apostołów, którzy otwartym sercem będą przyjmować słowo Boże i pomagać innym, aby przez słowo Boże pojęli sens swojego życia. Abyście jednak, moje dzieci, mogli to czynić musicie przez modlitwę i post nauczyć się słuchać sercem i nauczyć się uniżać. Musicie nauczyć się odrzucać od siebie wszystko to, co was oddala od słowa Bożego i tęsknić jedynie za tym co was do niego przybliża. Nie lękajcie się. Ja jestem tu. Nie jesteście sami. Proszę Ducha Świętego, aby was odnowił i umocnił. Proszę Ducha Świętego, abyście i wy zdrowieli kiedy pomagacie zdrowieć innym. Proszę Go, abyście przez Ducha byli dziećmi Bożymi i moimi apostołami.
Matka Boża z wielką troską powiedziała:
Przez wzgląd na Jezusa, przez wzgląd na mojego Syna, kochajcie tych, których On powołał i pragnijcie błogosławieństwa tylko z tych rąk, które On poświęcił. Nie pozwólcie, aby zapanowało zło. Ponownie powtarzam: moje Serce zatryumfuje tylko przy udziale waszych pasterzy. Nie pozwólcie, aby zło oddzieliło was od waszych pasterzy. Dziękuję wam.

W czasie ostatniego codziennego objawienia 12 września 1998 r. Matka Boża powiedziała Jakovowi Czolo, że odtąd będzie miał objawienia raz w roku 25 grudnia, na Boże Narodzenie. Tak się stało również w tym roku. Matka Boża objawiła się trzymając Dzieciątko Jezus na rękach. Objawienie zaczęło się o 15:07 i trwało 8 min. Jakov powiedział:
Dziatki, Jezus dziś w szczególny sposób pragnie zamieszkać w każdym sercu i dzielić z wami każdą radość i ból. Dlatego, dziatki, w szczególny sposób spójrzcie w wasze serca i zadajcie sobie pytanie, czy pokój i radość z narodzin Jezusa naprawdę opanowała wasze serca. Dziatki, nie żyjcie w ciemności, dążcie do światła i do Bożego zbawienia. Dziatki, zdecydujcie się na Jezusa i podarujcie mu swoje życie i serce, bo tylko tak Najwyższy będzie mógł działać w was i poprzez was.

Drogie dzieci, abyście mogli być moimi apostołami i abyście mogli pomóc wszystkim tym, którzy są w ciemności, aby poznali światłość miłości mojego Syna, musicie mieć czyste i pokorne serca. Nie możecie pomóc, aby mój Syn narodził się i królował w sercach tych, którzy Go nie znają, jeśli nie króluje – jeśli nie jest Królem w waszym sercu. Jestem z wami. Idę z wami, jako matka. Pukam do waszych serc. Nie mogą się otworzyć, bo nie są pokorne. Modlę się, a i wy módlcie się moje umiłowane dzieci abyście mogli otworzyć czyste i pokorne serce memu Synowi, i przyjąć dary, które wam obiecał. Wtedy będzie was prowadzić miłość i moc mojego Syna. Wtedy będziecie moimi apostołami, którzy wszędzie wokół siebie szerzą owoce miłości Bożej. Z was i poprzez was będzie działał mój Syn, gdyż będziecie jednym. Tego pragnie moje matczyne serce – jedności wszystkich moich dzieci poprzez mojego Syna. Z wielką miłością błogosławię i modlę się za wybrańców mojego Syna, za waszych pasterzy. Dziękuję wam.
Widząca Mirjana powiedziała, że na początku Gospa była smuta a potem się rozpromieniła

Drogie dzieci, wzywam was wszystkich i przyjmuje jako swoje dzieci. Modlę się, abyście i wy przyjęli mnie i kochali jako swoją Matkę. Wszystkich was zjednoczyłam w moim sercu, zeszłam pomiędzy was i błogosławię was. Wiem, że pragniecie ode mnie pocieszenia i nadziei, bo kocham was i oręduję za wami. Żądam od was, abyście wraz ze mną zjednoczyli się w moim Synu i byli moimi apostołami. Aby temu podołać ponownie wzywam was do miłowania. Nie ma miłości bez modlitwy – nie ma modlitwy bez przebaczenia, bo miłość jest modlitwą – przebaczenie jest miłością! Moje dzieci, Bóg stworzył was po to, abyście miłowali, a miłując przebaczali. Każda modlitwa, która wypływa z miłości jednoczy was z moim Synem i Duchem Świętym, a Duch Święty napełnia was światłem i czyni was moimi apostołami, apostołami, którzy wszystko co robią, robią w imię Pańskie. Oni mają modlić się uczynkami, a nie tylko słowami, ponieważ kochają mojego Syna i pojmują drogę prawdy, która wiedzie do Życia Wiecznego. Módlcie się za swoich pasterzy, aby zawsze z czystym sercem mogli was prowadzić drogą prawdy i miłości, drogą mojego Syna. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, Ja, wasza Matka, ponownie przychodzę do was z nieskończonej miłości, z nieskończonej miłości Ojca Niebieskiego. Patrząc w wasze serca widzę, że wielu z was przyjmuje mnie jako swoją Matkę , a szczerym i czystym sercem pragnie być moimi apostołami. Lecz ja jestem również Matką i dla was, którzy mnie nie przyjmujecie, a w zatwardziałości swojego serca nie chcecie poznać miłości mojego Syna. Nie wiecie jak bardzo cierpi moje serce i jak bardzo proszę mojego Syna za wami. Proszę Go, aby uzdrowił wasze dusze, bo On to może uczynić. Proszę Go, aby was oświecił cudem Ducha Świętego, abyście przestali, wciąż od nowa, zdradzać Go, przeklinać i ranić. Całym sercem modlę się o to, abyście pojęli, że tylko mój Syn jest zbawieniem i światłością świata. A wy, moje dzieci, moi drodzy apostołowie, zawsze noście mojego Syna w sercu i w myślach. W ten sposób niesiecie miłość. Ci wszyscy, którzy Go nie znają, rozpoznają Go przez waszą miłość. W szczególny sposób jestem przy waszych Pasterzach, gdyż mój Syn powołał ich, aby prowadzili was drogą ku wieczności. Dziękuję wam, moi apostołowie, za ofiary i miłość.

Drogie dzieci! Również dziś wzywam was, abyście swoje powołanie przeżyli w modlitwie. Teraz, jak nigdy dotąd, Szatan chce zagłuszyć człowieka i jego duszę zaraźliwym wiatrem nienawiści i niepokoju. W wielu sercach nie ma radości, bo nie ma Boga ani modlitwy. Nienawiść i wojna rosną z dnia na dzień. Dziatki, wzywam was, abyście z zachwytem zaczęli od nowa drogę świętości i miłości, bowiem z tego powodu przyszłam do was. Razem bądźmy miłością i przebaczeniem dla tych, którzy potrafią i chcą kochać jedynie miłością ludzką, a nie tą niezmierną miłością Bożą, do której wzywa was Bóg. Dziatki, niech nadzieja na lepsze jutro będzie zawsze w waszym sercu. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Wy jesteście moją siłą. Wy, apostołowie moi, którzy swoją miłością, pokorą i cichością modlitwy sprawiacie, że można poznać mojego Syna. Żyjecie we mnie. Niesiecie mnie w swoim sercu. Wiecie, że macie Matkę, która was miłuje i która przybyła, by przynieść miłość. Spoglądam na was w Ojcu Niebieskim, na wasze myśli, wasze bóle, cierpienia, i przynoszę je swojemu Synowi. Nie lękajcie się, nie traćcie nadziei, ponieważ mój Syn słucha swojej Matki. On miłuje odkąd się narodził, a ja pragnę, by tę miłość poznały wszystkie moje dzieci. By wrócili do Niego ci, którzy przez swoje bóle i niezrozumienie opuścili Go; i by poznali Go wszyscy, którzy Go nigdy nie znali. Dlatego jesteście tutaj wy, apostołowie moi, i Ja jako Matka z wami. Módlcie się o siłę wiary, ponieważ z silnej wiary przychodzi miłość i miłosierdzie. Przez miłość i miłosierdzie pomożecie tym wszystkim, którzy nie są świadomi, że wybierają ciemność zamiast światłości. Módlcie się za swoich pasterzy, ponieważ oni są siłą Kościoła, który pozostawił wam mój Syn. Przez mojego Syna oni są pasterzami dusz. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, wzywałam was i ponownie was wzywam do poznania mojego Syna, do poznania prawdy. Ja jestem z wami, a wy módlcie się, by wam się to powiodło. Moje dzieci, aby mieć coraz więcej miłości i cierpliwości, aby móc ponosić ofiary i być ubogimi w duchu, musicie się modlić coraz więcej. Mój Syn zawsze jest z wami w Duchu Świętym. Jego Kościół rodzi się w każdym sercu, które Go rozpoznaje. Módlcie się, abyście mogli poznać mojego Syna, módlcie się, aby wasza dusza była jedno z Nim. To właśnie modlitwa i miłość przyciąga innych i czyni was apostołami. Patrzę na was z miłością, matczyną miłością. Znam was, znam wasze bóle i smutki, bo ja też cierpiałam w cichości. Moja wiara była dla mnie źródłem miłości i nadziei. Powtarzam zatem, niech Zmartwychwstanie mojego Syna i moje Wniebowzięcie będą dla was źródłem nadziei i miłości. Dlatego więc, drogie dzieci, módlcie się o poznanie prawdy, o mocną wiarę, która poprowadzi wasze serca, a wasze bóle i cierpienia potrafi przemienić w miłość i nadzieję. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Patrzę na was i widzę was zagubionych; i nie macie modlitwy ani radości w sercu. Dziatki, powróćcie do modlitwy i umieśćcie Boga na pierwszym miejscu, a nie człowieka. Nie traćcie nadziei, którą wam niosę. Dziatki, niech dla ten czas każdego dnia będzie dla was bardziej szukaniem Boga w ciszy waszego serca i módlcie się, módlcie się, módlcie się, aż modlitwa nie stanie się radością. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Dziś pragnę z wami dzielić niebieską radość. Dziatki, otwórzcie drzwi serca, aby w waszym sercu rosła nadzieja, pokój i miłość, którą daje jedynie Bóg. Dziatki, za bardzo jesteście przywiązani do ziemi i ziemskich spraw, dlatego szatan kołysze wami jak wiatr morskimi falami. Dlatego niech łańcuchem [bezpieczeństwa] waszego życia będzie modlitwa sercem i adoracja mego Syna Jezusa. Ofiarujcie Mu waszą przyszłość, abyście w Nim byli radością dla innych i przykładem poprzez wasze życie. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Dziś wzywam was do modlitwy. Niech modlitwa będzie dla was życiem. Tylko tak wasze serce wypełni się pokojem i radością. Bóg będzie blisko was i odczujecie Go w waszym sercu jak przyjaciela. Będziecie z Nim rozmawiać jak z Kimś kogo znacie i dziatki, będziecie mieć potrzebę dawania świadectwa, bo Jezus będzie w waszym sercu i wy zjednoczeni w Nim. Jestem z wami i wszystkich was kocham swoją matczyna miłością. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci, któż lepiej niż ja, mógłby opowiedziedzieć wam o miłości i bólu mojego Syna. Żyłam wraz z Nim, z Nim cierpiałam. Kiedy żyłam na ziemi, przeżywałam ból, gdyż byłam Matką. Mój Syn miłował myśli i dzieła Ojca Niebieskiego, Boga prawdziwego, i jak mi mówił, przyszedł, by was odkupić. Ja poprzez miłość skrywałam swój bół, natomiast wy moje dzieci, wy macie liczne pytania. Nie pojmujecie bólu, nie pojmujecie, iż ten ból powinniście przyjąć w miłości Bożej i znosić go. Każda ludzka istota w mniejszym lub większym stopniu tego doświadcza, lecz mając pokój w sercu i będąc w stanie łaski, istnieje nadzieja. To jest mój Syn, Bóg z Boga zrodzony. Jego Słowa są ziarnem życia wiecznego. Zasiane w dobrych duszach, przynoszą liczne owoce. Mój Syn cierpiał, ponieważ wziął na siebie wasze grzechy. Dlatego więc wy, moje dzieci, apostołowie mojej miłości, wy którzy cierpicie, widzcie, że wasz ból stanie się światłem i chwałą. Dzieci moje. Kiedy znosicie ból, kiedy cierpicie, niebo przenika do was, wy zaś wszystkim wokół siebie dajecie trochę z tego nieba i dajecie wiele nadziei. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, kiedy na ziemi brakuje miłości, kiedy nie odnajduje się drogi zbawienie, ja, Matka, przychodzę, aby wam pomóc poznać prawdziwą wiarę, żywą i głęboką, by pomóc wam prawdziwie kochać. Jako Matka tęsknię za waszą wzajemną miłością, dobrocią i czystością. Moim pragnieniem jest, abyście byli sprawiedliwi i miłowali się. Moje dzieci, bądźcie radośni w duchu, bądźcie czyści, bądźcie dziećmi. Mój Syn mówił, że lubi przebywać pośród czystych serc, gdyż czyste serca zawsze są młode i wesołe. Mój Syn mówił wam, żebyście przebaczali i miłowali się wzajemnie. Wiem, że nie zawsze jest to łatwe. Cierpienie sprawia, że wzrastacie w duchu. Abyście mogli jeszcze bardziej wzrastać duchowo, musicie szczerze i prawdziwie przebaczać i kochać. Wiele moich dzieci na ziemi nie zna mojego Syna. Nie miłuje Go, lecz wy, którzy kochacie mojego Syna, którzy Go nosicie w sercu, módlcie się, módlcie się, a modląc się odczuwajcie mojego Syna w swoim wnętrzu. Niech wasza dusza oddycha Jego duchem. Jestem pośród was i mówię o małych i wielkich sprawach. Nie ustanę w mówieniu wam o moim Synu, prawdziwej miłości. Dlatego więc, moje dzieci, otwórzcie mi wasze serca. Pozwólcie mi się po matczynemu prowadzić. Bądźcie apostołami miłości mojego Syna i moimi apostołami. Jako Matka proszę was, nie zapominajcie o tych, których mój Syn powołał, aby was prowadzili! Dziękuję wam.

Drogie dzieci! ! Wzywam was, abyście byli ze mną na modlitwie w tym czasie łaski, kiedy ciemność walczy przeciwko światłu. Dziatki, módlcie się, spowiadajcie się i zacznijcie nowe życie w łasce. Wybierzcie Boga i On będzie was prowadził ku światłości i krzyż będzie dla was znakiem zwycięstwa i nadziei. Bądźcie dumni, że jesteście ochrzczeni i wdzięczni w swoim sercu, że jesteście częścią Bożego planu. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Kiedy do mnie jako matki przychodzicie z czystymi i otwartymi sercami, wiedzcie, że was słucham, dodaję wam odwagi, pocieszam was i przede wszystkim wstawiam się za wami przed swoim Synem. Wiem, że pragniecie mieć mocną wiarę i wyrazić ją we właściwy sposób. To, czego mój Syn oczekuje od was, to szczera, mocna i głęboka wiara – wtedy każdy sposób, w który ją wyrażacie, jest słuszny. Wiara jest przepiękną tajemnicą, którą zachowuje się w sercu. Ona istnieje między Ojcem Niebieskim i wszystkimi jego dziećmi, można ją poznać po owocach i po miłości, którą ma się do wszystkich Bożych stworzeń. Apostołowie mojej miłości, dzieci moje, zaufajcie mojemu Synowi. Pomóżcie wszystkim moim dzieciom poznać Jego miłość. Wy jesteście moją nadzieją – wy, którzy staracie się szczerze kochać mojego Syna. W imię miłości, dla waszego zbawienia zgodnie z wolą Ojca Niebieskiego i dzięki mojemu Synowi jestem tutaj pośród was. Apostołowie mojej miłości, niech wraz z modlitwą i ofiarą wasze serca będą oświecone miłością i światłością mojego Syna. Niech ta światłość i miłość oświeca wszystkich tych, których spotykacie, i przywraca ich mojemu Synowi. Jestem z wami. W szczególny sposób jestem przy waszych pasterzach. Swoją matczyną miłością oświecam ich i zachęcam ich, by rękami pobłogosławionymi przez mojego Syna błogosławili cały świat. Dziękuję wam.

Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku.Kilka tysięcy pielgrzymów zgromadziło się na modlitwie różańcowej. Objawienie zaczęło się o 13:41 i trwało do 13:46.
Moje dzieci, jako matka, jako Królowa Pokoju wzywam was, abyście przyjęli mojego Syna, by mógł obdarzyć was pokojem duszy, aby mógł was obdarzyć tym, co jest sprawiedliwe, co jest dla was dobre. Moje dzieci, mój Syn was zna. On żył jak człowiek, a jednocześnie jak Bóg. Cudowne życie. Ludzkie ciało – Boski duch. Dlatego, moje dzieci, gdy mój Syn patrzy na was swoimi Bożymi oczami, przenika do waszych serc. Jego łagodne, ciepłe spojrzenie w waszym sercu szuka siebie. Czy może siebie odnaleźć, moje dzieci? Przyjmijcie Go, a momenty bólu i cierpienia staną się momentami błogości. Przyjmijcie Go i będziecie mieć pokój w duszy, będziecie go szerzyć wszystkim dookoła, a tego teraz najbardziej potrzebujecie. Posłuchajcie mnie, moje dzieci. Módlcie się za pasterzy, za tych, których ręce pobłogosławił mój Syn. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, z macierzyńskiej miłości wzywam was, byście czystym i otwartym sercem, w pełnym zaufaniu, odpowiedzieli na wielką miłość mojego Syna. Ja znam wielkość Jego miłości. Ja nosiłam Go w sobie, (nosiłam) hostię w sercu, światłość i miłość świata. Moje dzieci,zwracanie się do was przeze mnie, też jest znakiem miłości i czułości Ojca Niebieskiego. To wielki uśmiech mojego Syna, pełen miłości, to jest zaproszenie do życia wiecznego. Krew mojego Syna z miłości została za was przelana. Ta drogocenna krew jest dla waszego zbawienia, na życie wieczne. Ojciec Niebieski stworzył człowieka do życia wiecznego. Nie jest bowiem możliwe, abyście umarli, wy, którzy poznaliście miłość mojego Syna i którzy Go naśladujecie. Życie zwyciężyło! Mój Syn żyje! Dlatego, moje dzieci, apostołowie mojej miłości, niech wam wskazuje drogę modlitwa, sposób życia mojego Syna, w jego najbardziej wzniosłej formie. Moje dzieci, wtedy gdy staracie się żyć słowami mojego Syna, też się modlicie. Gdy kochacie ludzi, których spotykacie, szerzycie miłość mojego Syna. To miłość otwiera wrota raju. Moje dzieci od początku modliłam się za Kościół, zatem i was, apostołów mojej miłości, wzywam do modlitwy za Kościół i jego sługi, za tych, których mój Syn powołał. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Wola i miłość Ojca Niebieskiego sprawia, że jestem tutaj między wami, abym pomogła wam matczyną miłością, by wzrastała wiara w sercu, tak byście prawdziwie mogli pojąć cel życia ziemskiego i wielkość niebieskiego. Dzieci moje, życie ziemskie jest drogą do wieczności, ku Prawdzie i Życiu – mojemu Synowi. Pragnę poprowadzić was tą drogą.

Wy, dzieci moje, wy, którzy zawsze bardzo pragniecie większej miłości, prawdy i wiary, wiedzcie, że jest tylko jedno źródło, z którego możecie pić – zaufanie Ojcu Niebieskiemu, zaufanie Jego miłości. Oddajcie się w pełni Jego woli i nie lękajcie się. Wszystko to, co jest dla was najlepsze, wszystko, co prowadzi was do życia wiecznego, zostanie wam dane.

Pojmiecie, że celem życia nie zawsze jest chcieć i brać, ale miłować i dawać. Będziecie mieli prawdziwy pokój i prawdziwą miłość, będziecie apostołami miłości, swoim przykładem sprawicie, że te moje dzieci, które nie znają mojego Syna i Jego miłości, zapragną go poznać. Dzieci moje, apostołowie mojej miłości, adorujcie ze Mną mojego Syna i miłujcie Go ponad wszystko. Zawsze starajcie się żyć w Jego prawdzie. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Mój umiłowany Syn zawsze modlił się i wychwalał Ojca Niebieskiego. Zawsze mówił Mu o wszystkim i ufał Jego woli. Powinniście zrobić to samo, moje dzieci, ponieważ Ojciec Niebieski zawsze słyszy swoje dzieci. Serce złóżcie w Jego Sercu, w którym jest miłość, światło i życie. Ojciec Niebieski ofiarował wam samego siebie w ludzkim obliczu, a to oblicze jest obliczem mojego Syna. Wy, apostołowie mojej miłości, powinniście zawsze nosić oblicze mojego Syna w swoich sercach i umysłach. Zawsze powinniście myśleć o Jego miłości i poświęceniu. Powinniście modlić się, aby zawsze odczuwać Jego obecność, to bowiem – Apostołowie mojej miłości – jest sposób na udzielenie pomocy tym wszystkim, którzy nie znają mojego Syna, którzy nie poznali Jego miłości. Dzieci moje, czytajcie Księgę Ewangelii. W niej znajdziecie zawsze coś nowego, coś, co wiąże was z moim Synem, który się narodził, aby przynieść słowa życia wszystkim moim dzieciom i oddać Siebie samego w ofierze za wszystkich. Apostołowie mojej miłości, niesieni miłością do mojego Syna, zanieście miłość i pokój wszystkim swoim braciom. Nie osądzajcie nikogo. Kochajcie wszystkich przez wzgląd na miłość do mojego Syna. W ten sposób zadbacie też o własną duszę, która naprawdę jest czymś najcenniejszym co posiadacie. Dziękuję.

Drogie dzieci! Dziś wzywam was, abyście jeszcze więcej się modlili dopóki w waszym sercu nie odczujecie świętości przebaczenia. W rodzinach musi być świętość, bo dziatki, bez miłości i świętości nie ma przyszłości dla świata, bo wy w świętości i radości darujecie się Bogu Stworzycielowi, który was kocha niezmierzoną miłością. Dlatego mnie posyła do was. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Dla porównanii z innou językovou verzijou

 

PC version: Stronu | Medjugorje | Objawienia  | Orędzia  | Artykułi  | Galeria[EN]  | Medjugorje Videos[EN]