Język 

Aktualności  | Medziugorje  | Orędzia  | Artykuły  | Videos[EN]  | Galeria[EN] | Mapa strony  | O ...[EN]

www.medjugorje.ws » Text version » Orędzia z Medziugorje » Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'przychodzę'

Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'przychodzę'

Total found: 20
Drogie dzieci! I dzisiaj pragnę was wezwać do modlitwy i pełnego oddania się Bogu. Wiecie, że was kocham i że z miłości przychodzę tutaj, żeby wskazać wam drogę pokoju i zbawienia waszych dusz. Pragnę, żebyście Mnie słuchali i nie dopuścili, by szatan was zwiódł. Drogie dzieci, szatan jest bardzo silny i dlatego zabiegam o wasze modlitwy, żebyście mi je poświęcili za tych, którzy są pod jego wpływem, aby mogli być uratowani. Dajcie świadectwo swoim życiem, poświęćcie swoje życie za zbawienie świata. Jestem z wami i dziękuję wam, a w niebie otrzymacie od Ojca nagrodę, którą wam obiecał. Dlatego, dzieci, nie bójcie się. Jeżeli się modlicie, szatan nie może wam nic zaszkodzić, ponieważ jesteście dziećmi Bożymi i On nad wami czuwa. Módlcie się i niech różaniec będzie zawsze w waszych rękach jako znak dla szatana, że do Mnie należycie. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Wzywam was do pokoju. Żyjcie z pokojem w sercu w swoim środowisku, aby wszyscy poznali pokój, który nie od was pochodzi, lecz od Boga. Dzieci, dziś jest wielki dzień: radujcie się wraz ze Mną! Świętujcie narodzenie Jezusa moim pokojem; pokojem, z którym do was przychodzę jako wasza Matka, Królowa Pokoju. Dziś daję wam specjalne błogosławieństwo. Zanieście je każdemu stworzeniu, aby miało pokój. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Objawienie zaczęło się o 14:09 i trwało do 14:14. Matka Boża przekazała następujące orędzie:
Drogie dzieci! Przychodzę do was jako matka, która kocha swoje dzieci ponad wszystko. Dzieci moje, również was pragnę nauczyć kochać. Modlę się o to. Modlę się, byście w każdym bliźnim rozpoznali mojego Syna. Droga do mego Syna, który jest prawdziwym pokojem i miłością, prowadzi poprzez miłość do bliźnich. Dzieci moje, módlcie się i pośćcie, by wasze serce było otwarte na tę moją intencję.

Kilka tysięcy wiernych zgromadziło się na modlitwie różańcowej, która rozpoczęła się o 8.45 we Wspólnocie Cenacolo. Objawienie zaczęło się o 14:07 i trwało do 14:12. Matka Boża przekazała następujące orędzie:
Drogie dzieci! Przychodzę do was z darami jako Matka. Przychodzę z miłością i miłosierdziem. Drogie dzieci mam wielkie serce. Pragnę, aby wszystkie wasze serca były w nim oczyszczone przez post i modlitwę. Pragnę, aby nasze serca wspólnie triumfowały poprzez miłość. Pragnę byście przez ten triumf zobaczyli prawdziwą prawdę, prawdziwą drogę i prawdziwe życie. Pragnę byście mogli zobaczyć mego Syna. Dziękuję wam.
Matka Boża błogosławiła nas wszystkich i wszystkie dewocjonalia. Ponownie podkreśliła, że jest to jedynie jej matczyne błogosławieństwo i poprosiła o codzienną modlitwę za tych (słowa Matki Bożej) „których mój Syn wybrał i pobłogosławił” (wydaje mi się, że odnosi się to do księży – dodała Mijana”.

Drogie dzieci. Dziś przychodzę do was z macierzyńskim pragnieniem, abyście oddali mi wasze serca. Kochane dzieci, dajcie mi je z ufnością i bez strachu. Ja w wasze serca złożę mojego Syna i Jego miłosierdzie. W ten sposób kochane dzieci, spojrzycie na świat innymi oczami. I zobaczycie waszego bliźniego, odczujecie jego bóle i jego cierpienia. Nie odwracajcie głowy od tych, którzy cierpią, gdyż w takim razie mój Syn odwróci swoją od tych, co tak czynią. Dzieci, nie ociągajcie się.

Objawienie trwało 17 minut, Ivanka miała je w swoim domu rodzinnym. W czasie objawienia obecna była tylko najbliższa rodzina: mąż i troje dzieci. Po objawieniu Ivanka powiedziała:
Matka Boża została ze mną 17 minut, była radosna, opowiadała mi o swoim życiu. Matka Boża powiedziała:
Drogie dzieci, przyjmijcie moje matczyne błogosławieństwo!" "Drogie dzieci! W wielkiej miłości Bożej, dziś przychodzę do was, aby prowadzić was drogą pokory i łagodności. Pierwszą stacją na tej drodze moje dzieci jest spowiedź: wyrzeczcie się waszej pychy i uklęknijcie przed moim Synem. Zrozumcie moje dzieci, że nie macie nic i nic nie możecie, jedyną, waszą rzeczą i to co posiadacie jest grzech. Oczyśćcie się i przyjmijcie łagodność i pokorę. Mój Syn mógł zwyciężyć siłą, ale wybrał łagodność, pokorę i miłość. Naśladujcie mojego Syna i dajcie mi wasze ręce, abyśmy razem weszli na górę i zwyciężyli. Dziękuję wam." Matka Boża ponownie przypomniała o znaczeniu kapłanów i błogosławieństwie kapłańskim.

Drogie dzieci! W wielkiej miłości Bożej, dziś przychodzę do was, aby prowadzić was drogą pokory i łagodności. Pierwszą stacją na tej drodze moje dzieci jest spowiedź: wyrzeczcie się waszej pychy i uklęknijcie przed moim Synem. Zrozumcie moje dzieci, że nie macie nic i nic nie możecie, jedyną, waszą rzeczą i to co posiadacie jest grzech. Oczyśćcie się i przyjmijcie łagodność i pokorę. Mój Syn mógł zwyciężyć siłą, ale wybrał łagodność, pokorę i miłość. Naśladujcie mojego Syna i dajcie mi wasze ręce, abyśmy razem weszli na górę i zwyciężyli. Dziękuję wam.
Matka Boża ponownie przypomniała o znaczeniu kapłanów i błogosławieństwie kapłańskim.

Drogie dzieci! Przychodzę, by macierzyńską miłością wskazać wam drogę, którą powinniście pójść, abyście byli coraz bardziej podobni do mego Syna, a przez to bliżsi i milsi Bogu. Nie odrzucajcie mojej miłości. Nie wyrzekajcie się zbawienia i życia wiecznego z powodu przemijania i marności tego życia. Jestem między wami, by was prowadzić i upominać jako matka. Pójdźcie ze mną!

Drogie dzieci. Z nieskończonej miłości Bożej przychodzę do was i wytrwale zapraszam was w objęcia mojego Syna. Matczynym sercem proszę was, ale i przypominam moje dzieci, że na pierwszym miejscu powinna być wasza troska o tych, którzy nie poznali mojego Syna. Nie dopuście, aby oni, patrząc na was i wasze życie, nie zapragnęli Go poznać. Proście Ducha Świętego, aby mój Syn znalazł w was swoje odbicie. Módlcie się, abyście w tym czasie ciemności i beznadziei mogli być apostołami Bożego światła. To jest czas waszego kuszenia. Z różańcem w ręku i z miłością w sercu kroczcie ze mną. Ja prowadzę was ku zmartwychwstaniu w moim Synu. Módlcie się za tych, których mój Syn wybrał, aby zawsze mogli żyć przez Niego i w Nim, Najwyższym Kapłanie. Dziękuję wam."

Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku. Objawienie zaczęło się o 14:00 i trwało do 14:05.
Drogie dzieci! Przychodzę do was, bo chcę być waszą matką, waszą orędowniczką. Chcę być łącznikiem pomiędzy wami i Ojcem niebieskim, waszą pośredniczką. Chcę wziąć was za ręce i kroczyć z wami w walce przeciwko nieczystemu duchowi. Dzieci moje, całkowicie mi się poświęćcie. W swoje matczyne ręce chcę wziąć wasze życie i nauczać w pokoju i miłości, a wtedy oddać swemu Synowi. Od was wymagam byście się modlili i pościli, bo tylko w ten sposób będziecie wiedzieć jak we właściwy sposób,poprzez moje matczyne serce,dawać świadectwo o moim Synu. Módlcie się za swoich pasterzy, by zjednoczeni w moim Synu zawsze mogli głosić Słowo Boże. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, wzywam was i przychodzę do was, ponieważ was potrzebuję. Potrzebuję apostołów o czystych sercach. Modlę się, ale i wy módlcie się , aby Duch Święty was uzdolnił i prowadził, aby was oświecił i napełnił miłością i pokorą. Módlcie się, aby was napełnił łaską i miłosierdziem. Dopiero wtedy mnie zrozumiecie drogie dzieci. Dopiero wtedy pojmiecie mój ból z powodu tych, którzy nie poznali miłości Bożej. Dopiero wtedy będziecie mogli mi pomóc. Będziecie nieść moje światło waszej Miłości Bożej. Będziecie oświecać drogę tym, którym podarowano oczy, ale oni nie chcą nimi widzieć. Ja pragnę, aby wszystkie moje dzieci widziały mojego Syna. Ja pragnę, aby wszystkie moje dzieci przeżywały Jego Królestwo. Dziękuję wam. Ponownie wzywam was i proszę o modlitwę za tych, których Syn mój powołał, za kapłanów.
Matka Boża pobłogosławiła obecnych i przyniesione dewocjonalia.

Drogie dzieci, przychodzę do was jako Matka i pragnę, abyście we mnie znaleźli schronienie, pocieszenie i odpoczynek. Dlatego więc moje dzieci, apostołowie mojej miłości, módlcie się. Módlcie się z pokorną pobożnością, w posłuszeństwie i w pełnym zaufaniu do Ojca Niebieskiego. Zaufajcie tak, jak ja zaufałam, kiedy zostało Mi powiedziane, że przyniosę błogosławieństwo obietnicy. Niech na waszych ustach zawsze pojawiają się z serca płynące słowa: „BOŻE, BĄDŹ WOLA TWOJA”. Zaufajcie i módlcie się, abym mogła wstawiać się za wami u Pana, wypraszając wam błogosławieństwo z Nieba i dary Ducha Świętego. Wtedy dopiero wy, apostołowie Mojej miłości, będziecie i mogli pomóc tym wszystkim, którzy nie znają Pana, by i oni z pełnym zaufaniem nazywali Go Ojcem. Módlcie się za swoich pasterzy i zaufajcie Ich błogosławionym rękom! Dziękuję wam.

Drogie dzieci, Ja, wasza Matka, ponownie przychodzę do was z nieskończonej miłości, z nieskończonej miłości Ojca Niebieskiego. Patrząc w wasze serca widzę, że wielu z was przyjmuje mnie jako swoją Matkę , a szczerym i czystym sercem pragnie być moimi apostołami. Lecz ja jestem również Matką i dla was, którzy mnie nie przyjmujecie, a w zatwardziałości swojego serca nie chcecie poznać miłości mojego Syna. Nie wiecie jak bardzo cierpi moje serce i jak bardzo proszę mojego Syna za wami. Proszę Go, aby uzdrowił wasze dusze, bo On to może uczynić. Proszę Go, aby was oświecił cudem Ducha Świętego, abyście przestali, wciąż od nowa, zdradzać Go, przeklinać i ranić. Całym sercem modlę się o to, abyście pojęli, że tylko mój Syn jest zbawieniem i światłością świata. A wy, moje dzieci, moi drodzy apostołowie, zawsze noście mojego Syna w sercu i w myślach. W ten sposób niesiecie miłość. Ci wszyscy, którzy Go nie znają, rozpoznają Go przez waszą miłość. W szczególny sposób jestem przy waszych Pasterzach, gdyż mój Syn powołał ich, aby prowadzili was drogą ku wieczności. Dziękuję wam, moi apostołowie, za ofiary i miłość.

Drogie dzieci, moje przyjście do was jest darem Ojca Niebieskiego. Przychodzę z Jego miłości, aby pomóc wam znaleźć drogę do prawdy, znaleźć drogę do mojego Syna. Przychodzę, by potwierdzić wam prawdę. Pragnę wam przypomnieć słowa mojego Syna. On wypowiadał słowa zbawienia dla całego świata. Słowa miłości dla wszystkich, miłości, którą potwierdził swoją ofiarą. Dziś wiele moich dzieci nie zna Go i nie chce Go poznać. Są obojętne. Z powodu ich obojętności moje serce cierpi boleśnie. Mój Syn od zawsze był w Ojcu. Rodząc się na ziemi, przyniósł boskość, a ode mnie otrzymał to, co ziemskie. Słowo przybyło do nas wszystkich. Do wszystkich dotarło światło, to światło, które przenika serca, opromienia, napełnia miłością i pociechą. Moje dzieci, mojego Syna mogą widzieć tylko ci, którzy Go kochają, gdyż jego Oblicze widać w duszach napełnionych miłością do Niego. A więc, drogie dzieci, moi apostołowie, posłuchajcie mnie. Wyrzeknijcie się próżności i egoizmu. Nie żyjcie wyłącznie sprawami ziemskimi, materialnymi. Kochajcie mojego Syna i czyńcie wszystko, aby inni widzieli Jego Oblicze poprzez waszą miłości do Niego. Ja pomogę wam poznawać Go coraz głębiej . Będę wam o Nim mówić. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, przychodzę do was, pomiędzy was, aby zmartwienia, które mi powierzacie, oddać mojemu Synowi. Oręduję za wami u Niego, dla waszego dobra. Wiem, ze każdy z was ma swoje zmartwienia, swoje doświadczenia. Dlatego wzywam was po matczynemu, przychodźcie do stołu Mojego Syna. On dla was łamie chleb. Daje wam siebie, daje wam nadzieję. Od was żąda więcej wiary, nadziei i pogody ducha. Żąda, byście prowadzili wewnętrzną walkę z egoizmem, osądami i ludzkimi słabościami. Toteż jako Matka mówię wam: módlcie się, gdyż to modlitwa daje wam moc do prowadzenia walki wewnętrznej. Mój Syn, gdy był mały często mówił mi, że wielu będzie mnie kochać i nazywać swoją Matką. Ja, tutaj, pośród was, czuję waszą miłość, dziękuję wam. W tej miłości proszę mojego Syna, aby nikt z was, moje dzieci, nie powrócił do domu takim samym, jakim tu przybył, lecz byście zabrali ze sobą jak najwięcej nadziei, miłosierdzia i miłości, byście byli moimi apostołami miłości, którzy swoim życiem zaświadczą, że Ojciec Niebieski jest źródłem życia, a nie śmierci. Drogie dzieci, ponownie proszę was po matczynemu; módlcie się za wybrańców mojego Syna, za ich błogosławione ręce, za swoich pasterzy, aby mogli głosić mojego Syna z jak największą miłością i w ten sposób sprawiać nawrócenia. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Zgodnie z wolą mojego Syna i przez moją matczyną miłość przychodzę do was, moich dzieci, a szczególnie do tych, którzy jeszcze nie poznali miłości mojego Syna. Przychodzę do was, którzy myślicie o Mnie, którzy się do Mnie zwracacie. Daję wam moją matczyną miłość i niosę błogosławieństwo swojego Syna. Czy macie czyste i otwarte serca? Czy widzicie dary, znaki mojej obecności i miłości? Dzieci moje, w swoim ziemskim życiu pójdźcie za moim przykładem. Moje życie było bólem, milczeniem i niezmierzoną wiarą i zaufaniem Ojcu Niebieskiemu. Nic nie jest przypadkowe – ani ból, ani radość, ani cierpienie, ani miłość. Wszystko to są łaski, które daj wam mój Syn i które prowadzą was do życia wiecznego. Mój Syn oczekuje od was miłości i modlitwy do Niego. Kochać i modlić się do Niego oznacza – będę was uczyła jako Matka – modlić się w ciszy swojej duszy, a nie tyko odmawiać ustami. To jest nawet najmniejsze piękny gest uczyniony w imię mojego Syna; to jest cierpliwość, miłosierdzie, przyjęcie bólów i ofiara uczyniona na rzecz innych. Dzieci moje, mój Syn patrzy na was. Módlcie się, abyście i wy widzieli Jego oblicze i by mogło wam zostać objawione. Dzieci moje, ukazuję wam jedyną i rzeczywistą prawdę. Módlcie się, abyście ją pojęli i mogli szerzyć miłość i nadzieję, byście mogli być apostołami mojej miłości. W szczególny sposób moje matczyne Serce miłuje pasterzy. Módlcie się za ich błogosławione ręce. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Duch Święty, przez Ojca Niebieskiego, uczynił Mnie Matką, Matką Jezusa, i przez to samo także waszą Matką. Dlatego przychodzę was posłuchać, by otworzyć przed wami moje matczyne ręce, bym dać wam swoje Serce i wezwać, abyście pozostali ze Mną, bo z wysokości krzyża Mój Syn powierzył was Mnie. Niestety, wiele moich dzieci nie poznało miłości mojego Syna, wielu nie chce Go poznać. O, dzieci moje, o jakże źle czynią ci, którzy muszą widzieć lub tłumaczyć sobie, aby uwierzyć. Dlatego wy, dzieci moje, apostołowie moi, w ciszy swojego serca słyszcie głos mojego Syna, by wasze serce było Jego domem, by nie było ciemne i zmęczone, ale oświecone światłością mojego Syna. Poprzez wiarę szukajcie nadziei, bo wiara jest życiem duszy. Na nowo was wzywam: módlcie się – módlcie się, byście żyli wiarą w pokorze, pokoju ducha i oświeceni światłością. Dzieci moje, nie starajcie się od razu pojąć wszystkiego, bo i Ja nie wszystko pojmowałam, ale kochałam i wierzyłam w Boskie słowa, które mój Syn wypowiadał – On, którzy był Pierwszym Światłem i Początkiem Odkupienia. Apostołowi mojej miłości – wy, którzy się modlicie, składacie z siebie ofiarę, kochacie – nie sądźcie, wy idźcie i szerzcie prawdę, słowa mojego Syna, Ewangelię, bo wy jesteście żywą Ewangelią, wy jesteście promieniami światłości mojego Syna. Mój Syn i Ja będziemy przy was, dodając wam odwagi i doświadczając was. Dzieci moje, zawsze proście o błogosławieństwo tych, jedynie tych, których ręce pobłogosławił mój Syn – waszych pasterzy. Dziękuję wam.

Drogie dzieci,z macierzyńską miłością przychodzę do was, aby wam pomóc wzrastać w miłości, to znaczy wzrastać w wierze. Przychodzę, aby wam pomóc przeżywać z miłością słowa mojego Syna, by świat stał się inny. To dlatego, apostołowie mojej miłości, gromadzę was wokół siebie. Patrzcie na mnie sercem, mówcie do mnie jak do matki o swoich bólach i cierpieniach, o swoich radościach. Proście, abym modliła się za was do mojego Syna. Mój Syn jest łaskawy i sprawiedliwy. Moje matczyne serce pragnie, byście i wy tacy byli. Moje matczyne serce pragnie, abyście wy, apostołowie mojej miłości, swoim życiem opowiadali o moim Synu i o mnie, aby świat stawał się inny, aby powróciła prostota i czystość, aby powróciła wiara i nadzieja. Dlatego więc módlcie się, módlcie się, módlcie się sercem, módlcie się z miłością, módlcie się poprzez dobre uczynki. Módlcie się, aby wszyscy poznali mojego Syna, aby świat się przemienił, aby świat się zbawił. Przeżywajcie z miłością słowa mojego Syna. Nie osądzajcie, lecz miłujcie się wzajemnie, aby moje serce mogło zwyciężyć. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, kiedy na ziemi brakuje miłości, kiedy nie odnajduje się drogi zbawienie, ja, Matka, przychodzę, aby wam pomóc poznać prawdziwą wiarę, żywą i głęboką, by pomóc wam prawdziwie kochać. Jako Matka tęsknię za waszą wzajemną miłością, dobrocią i czystością. Moim pragnieniem jest, abyście byli sprawiedliwi i miłowali się. Moje dzieci, bądźcie radośni w duchu, bądźcie czyści, bądźcie dziećmi. Mój Syn mówił, że lubi przebywać pośród czystych serc, gdyż czyste serca zawsze są młode i wesołe. Mój Syn mówił wam, żebyście przebaczali i miłowali się wzajemnie. Wiem, że nie zawsze jest to łatwe. Cierpienie sprawia, że wzrastacie w duchu. Abyście mogli jeszcze bardziej wzrastać duchowo, musicie szczerze i prawdziwie przebaczać i kochać. Wiele moich dzieci na ziemi nie zna mojego Syna. Nie miłuje Go, lecz wy, którzy kochacie mojego Syna, którzy Go nosicie w sercu, módlcie się, módlcie się, a modląc się odczuwajcie mojego Syna w swoim wnętrzu. Niech wasza dusza oddycha Jego duchem. Jestem pośród was i mówię o małych i wielkich sprawach. Nie ustanę w mówieniu wam o moim Synu, prawdziwej miłości. Dlatego więc, moje dzieci, otwórzcie mi wasze serca. Pozwólcie mi się po matczynemu prowadzić. Bądźcie apostołami miłości mojego Syna i moimi apostołami. Jako Matka proszę was, nie zapominajcie o tych, których mój Syn powołał, aby was prowadzili! Dziękuję wam.

Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku. Objawienie zaczęło się o 13:41 i trwało do 13:47.
Drogie dzieci! Mój Syn jako Bóg zawsze patrzył ponad czasami. Ja, jako Jego Matka poprzez Niego widzę w czasie. Widzę piękne i bolesne rzeczy. Ale widzę, że jest jeszcze miłość i że trzeba sprawić, by została poznana. Dzieci moje, nie możecie być szczęśliwi, jeśli wzajemnie się nie miłujecie, jeśli nie macie miłości w każdej sytuacji i w każdej chwili swego życia. I ja jako Matka przychodzę do was przez miłość, by wam pomóc, abyście poznali prawdziwą miłość i byście poznali mego Syna. Dlatego was wzywam, abyście ciągle od nowa coraz bardziej pragnęli miłości, wiary i nadziei. Jedynym źródłem z którego możecie pić jest zaufanie Bogu, memu Synowi. Dzieci moje w chwilach niepokoju i wyrzeczeń szukajcie tylko oblicza mego Syna. Żyjcie Jego słowami i nie lękajcie się. Módlcie się i kochajcie prawdziwymi uczuciami, dobrymi uczynkami i pomóżcie, aby świat się zmienił i moje serce zwyciężyło. [Tak] jak mój Syn mówię wam, abyście się wzajemnie miłowali, bo bez miłości nie ma zbawienia. Dziękuję wam dzieci moje.

Dla porównanii z innou językovou verzijou

 

PC version: Stronu | Medjugorje | Objawienia  | Orędzia  | Artykułi  | Galeria[EN]  | Medjugorje Videos[EN]