Język 

Aktualności  | Medziugorje  | Orędzia  | Artykuły  | Videos[EN]  | Galeria[EN] | Mapa strony  | O ...[EN]

www.medjugorje.ws » Text version » Orędzia z Medziugorje » Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'powołał'

Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'powołał'

Total found: 14
Drogie dzieci, w moim przyjściu tutaj do was, odzwierciedla się wielkość Boga i otwiera się droga z Bogiem do szczęścia wiecznego. Nie czujcie się słabymi, samotnymi i opuszczonymi. Z wiarą, modlitwą i miłością wchodźcie na górę zbawienia. Niech Msza święta, wasza najbardziej delikatna i mocna modlitwa, będzie centrum waszego życia duchowego. Wierzcie i kochajcie moje dzieci. W tym wam pomogą również i ci, których mój Syn wybrał i powołał. Wam, a w sposób szczególny im, daję moje macierzyńskie błogosławieństwo. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, również dzisiaj moje matczyne serce wzywa was do modlitwy, do osobistej relacji z Bogiem Ojcem, do radości z modlitwy w Nim samym. Bóg Ojciec nie jest daleko od was i nie jest wam nieznany. Objawił się wam przez mojego Syna i podarował wam życie, którym jest mój Syn. Dlatego więc, moje dzieci, nie poddajcie się pokusom, które chcą oddzielić was od Boga Ojca. Módlcie się! Nie próbujcie mieć rodziny i społeczeństwa bez Niego. Módlcie się! Módlcie się, aby wasze serca zostały napełnione dobrocią, która pochodzi jedynie od mojego Syna, który jest prawdziwą dobrocią. Jedynie serca napełnione dobrocią mogą pojąć i przyjąć Boga Ojca. Ja nadal będę was prowadzić. Proszę was w szczególny sposób, abyście nie osądzali swoich pasterzy. Moje dzieci, czyż zapominacie, że to Bóg Ojciec ich powołał. Dziękuję wam.
Słowa Mirjany: Wcześniej nigdy nic nie mówiłam. Jednakże, czy wy bracia i siostry jesteście tego świadomi, że była z nami Matka Boża? Czy jesteśmy tego godni, niech każdy z nas zada sobie to pytanie. Mówię to, bo ciężko mi patrzeć na Nią jak cierpi, bo każdy z nas żąda cudu, ale nie chce uczynić cudu w sobie.

Drogie dzieci. Jako Królowa Pokoju pragnę wam, moim dzieciom, dać pokój. Prawdziwy pokój który z Serca mojego Boskiego Syna pochodzi. Jako Matka proszę, aby w waszym sercu zapanowała mądrość, pokora i dobroć, aby zapanował pokój, aby zapanował mój Syn. Kiedy mój Syn zapanuje w waszych sercach, będziecie mogli pomóc innym Go poznać. Kiedy niebiański pokój owładnie wami, rozpoznają go ci, którzy szukają go w niewłaściwych miejscach i tym zadają ból mojemu matczynemu Sercu. Dzieci moje, wielka będzie moja radość, kiedy zobaczę, że akceptujecie moje słowa i pragniecie mnie naśladować. Nie bójcie się. Nie jesteście sami. Podajcie mi swoje ręce, a ja was poprowadzę. Nie zapomnijcie o swoich pasterzach. Módlcie się, aby oni byli zawsze myślami z moim Synem, który ich powołał, aby o Nim świadczyli. Dziękuję wam.
Matka Boża pobłogosławiła wszystkich obecnych i przyniesione dewocjonalia.

Drogie dzieci, wzywam was i przychodzę do was, ponieważ was potrzebuję. Potrzebuję apostołów o czystych sercach. Modlę się, ale i wy módlcie się , aby Duch Święty was uzdolnił i prowadził, aby was oświecił i napełnił miłością i pokorą. Módlcie się, aby was napełnił łaską i miłosierdziem. Dopiero wtedy mnie zrozumiecie drogie dzieci. Dopiero wtedy pojmiecie mój ból z powodu tych, którzy nie poznali miłości Bożej. Dopiero wtedy będziecie mogli mi pomóc. Będziecie nieść moje światło waszej Miłości Bożej. Będziecie oświecać drogę tym, którym podarowano oczy, ale oni nie chcą nimi widzieć. Ja pragnę, aby wszystkie moje dzieci widziały mojego Syna. Ja pragnę, aby wszystkie moje dzieci przeżywały Jego Królestwo. Dziękuję wam. Ponownie wzywam was i proszę o modlitwę za tych, których Syn mój powołał, za kapłanów.
Matka Boża pobłogosławiła obecnych i przyniesione dewocjonalia.

Drogie dzieci! Ponownie po matczynemu wzywam was, abyście nie byli ludźmi o zatwardziałych sercach. Nie zamykajcie oczu na przestrogi, które z miłości przekazuje wam Ojciec Niebieski. Czy miłujecie Go ponad wszystko? Czy kajacie się z tego powodu, iż często zapominacie, że nasz Ojciec Niebieski tak nas umiłował, że Syna swojego dał, aby przez krzyż nas odkupić? Czy kajacie się z tego powodu, że nie przyjęliście jeszcze orędzi? Moje dzieci, nie bądźcie oporni wobec mojego Syna, nie stawiajcie oporu nadziei i pokojowi! Przez waszą modlitwę i post mój Syn przez swój krzyż rozproszy ciemność, która chce was ogarnąć by zapanować nad wami, da wam siłę do nowego życia. Jeśli będziecie żyć podług mojego Syna, będziecie błogosławieństwem i nadzieją dla wszystkich grzeszników, którzy błąkają się w ciemności grzechu. Czuwajcie, moje dzieci! Ja, jako Matka czuwam z wami! Modlę się szczególnie i czuwam nad waszymi pasterzami, których mój Syn powołał, aby nieśli wam światło i nadzieję. Dziękuję wam!
Matka Boża pobłogosławiła obecnych i przyniesione dewocjonalia.

Drogie dzieci, wzywam was do jedności w duchu z moim Synem. Wzywam was, abyście przez modlitwę i przez mszę świętą, kiedy mój Syn w szczególny sposób jednoczy się z wami, starali się być jak On: abyście jak On zawsze byli gotowi pełnić wolę Bożą, nie żądając by spełniła się wasza. Albowiem, dzieci moje, jesteście – istniejecie z woli Bożej, a bez Bożej woli niczym jesteście. Ja, jako Matka żądam od was, abyście swoim życiem mówili o chwale Bożej, gdyż w ten sposób z Jego woli, wy również sami chwałą się okryjecie. Bądźcie wobec wszystkich pokorni i okazujcie miłość bliźniemu. Przez pokorę i miłość mój Syn zbawił was i otworzył wam drogę do Ojca Niebieskiego. Proszę was, abyście otwierali drogę do Ojca Niebieskiego tym, którzy Go jeszcze nie poznali i nie otworzyli serca na Jego miłość. Swoim życiem otwierajcie drogę tym, którzy wciąż błąkają się w poszukiwaniu prawdy. Dzieci moje, bądźcie moimi apostołami, którzy nie żyli na próżno. Nie zapominajcie, że staniecie przed Ojcem Niebieskim i zdacie o sobie sprawę. Bądźcie gotowi! Ponownie przypominam, módlcie się za tych, których Syn mój powołał, pobłogosławił ich ręce i podarował ich wam. Módlcie się , módlcie się, módlcie się za swoich pasterzy. Dziękuję wam.

Drogie dzieci. Kocham was wszystkie. Wy wszyscy, wszystkie moje dzieci, wy wszyscy jesteście w moim sercu. Wszystkich was darzę moją macierzyńską miłością i wszystkich was pragnę doprowadzić do poznania Bożej radości. Dlatego was przyzywam. Potrzebuję pokornych apostołów, którzy otwartym sercem będą przyjmować słowo Boże i pomagać innym, aby przez słowo Boże pojęli sens swojego życia. Abyście jednak, moje dzieci, mogli to czynić musicie przez modlitwę i post nauczyć się słuchać sercem i nauczyć się uniżać. Musicie nauczyć się odrzucać od siebie wszystko to, co was oddala od słowa Bożego i tęsknić jedynie za tym co was do niego przybliża. Nie lękajcie się. Ja jestem tu. Nie jesteście sami. Proszę Ducha Świętego, aby was odnowił i umocnił. Proszę Ducha Świętego, abyście i wy zdrowieli kiedy pomagacie zdrowieć innym. Proszę Go, abyście przez Ducha byli dziećmi Bożymi i moimi apostołami.
Matka Boża z wielką troską powiedziała:
Przez wzgląd na Jezusa, przez wzgląd na mojego Syna, kochajcie tych, których On powołał i pragnijcie błogosławieństwa tylko z tych rąk, które On poświęcił. Nie pozwólcie, aby zapanowało zło. Ponownie powtarzam: moje Serce zatryumfuje tylko przy udziale waszych pasterzy. Nie pozwólcie, aby zło oddzieliło was od waszych pasterzy. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, Ja, wasza Matka, ponownie przychodzę do was z nieskończonej miłości, z nieskończonej miłości Ojca Niebieskiego. Patrząc w wasze serca widzę, że wielu z was przyjmuje mnie jako swoją Matkę , a szczerym i czystym sercem pragnie być moimi apostołami. Lecz ja jestem również Matką i dla was, którzy mnie nie przyjmujecie, a w zatwardziałości swojego serca nie chcecie poznać miłości mojego Syna. Nie wiecie jak bardzo cierpi moje serce i jak bardzo proszę mojego Syna za wami. Proszę Go, aby uzdrowił wasze dusze, bo On to może uczynić. Proszę Go, aby was oświecił cudem Ducha Świętego, abyście przestali, wciąż od nowa, zdradzać Go, przeklinać i ranić. Całym sercem modlę się o to, abyście pojęli, że tylko mój Syn jest zbawieniem i światłością świata. A wy, moje dzieci, moi drodzy apostołowie, zawsze noście mojego Syna w sercu i w myślach. W ten sposób niesiecie miłość. Ci wszyscy, którzy Go nie znają, rozpoznają Go przez waszą miłość. W szczególny sposób jestem przy waszych Pasterzach, gdyż mój Syn powołał ich, aby prowadzili was drogą ku wieczności. Dziękuję wam, moi apostołowie, za ofiary i miłość.

Drogie dzieci, pragnę działać poprzez was, moje dzieci, moich apostołów, abym na końcu zgromadziła wszystkie swoje dzieci tam, gdzie wszystko jest przygotowane dla waszego szczęścia. Modlę się za was, abyście uczynkami mogli nawracać, gdyż nadszedł czas na dzieła Prawdy, dla mojego Syna. Moja miłość będzie w was pracować, wami się posłużę. Miejcie do mnie zaufanie, gdyż wszystko czego pragnę, pragnę dla waszego dobra – wiecznego dobra stworzonego przez Ojca Niebieskiego. Wy, moje dzieci, apostołowie moi, żyjecie na ziemi we wspólnocie z moimi dziećmi, które nie poznały miłości mojego Syna, które nie nazywają mnie matką, więc nie bójcie się świadczyć o Prawdzie. Jeśli nie będziecie się lękać i będziecie odważnie dawać świadectwo, Prawda w cudowny sposób będzie zwyciężać, zapamiętajcie więc, moc jest w miłości. Moje dzieci, miłość to skrucha, przebaczenie, modlitwa, ofiara i miłosierdzie. Jeśli będziecie umieli kochać, będziecie nawracać przez uczynki, umożliwicie przenikanie do dusz światłości mojego Syna. Dziękuję wam! Módlcie się za swoich pasterzy. Oni należą do mojego Syna, On ich powołał. Módlcie się, aby zawsze mieli siłę i odwagę być odblaskiem światłości mojego Syna.

Drogie dzieci, moje rzeczywista, żywa obecność między wami powinna was uczynić szczęśliwymi, gdyż to jest wielka miłość mojego Syna. On posyła mnie między was, aby przez moją matczyną miłość dać wam pewność. Byście pojęli, że ból i radość, cierpienie i miłość sprawia, że wasza dusza żyje intensywnie, by was ponownie wezwać do uczczenia Serca Jezusowego, serca wiary, Eucharystii. Mój Syn każdego dnia i na wieki żywy wraca pomiędzy was. Do was powraca, bo nigdy was nie zostawił samymi. Kiedy jedno z moich dzieci wraca do Niego, moje serce ogarnia radość. Dlatego, moje dzieci, powróćcie się do Eucharystii, do mojego Syna. Droga do mojego Syna jest trudna, pełna wyrzeczeń, ale na końcu zawsze jest światło. Ja rozumiem wasze bóle i cierpienia, a matczyną miłością ocieram wasze łzy. Zaufajcie mojemu Synowi, gdyż On dla was uczyni to, o co wy nawet nie umiecie prosić. Wy tylko, moje dzieci, powinniście zatroszczyć się o swoją duszę, gdyż tylko ona na Ziemi do was należy. Tę duszę brudną lub czystą przyniesiecie przed (oblicze) Ojca Niebieskiego. Zapamiętajcie, mój Syna zawsze nagradza wiarę i miłość. Proszę was, byście szczególnie modlili się za tych, których mój Syn powołał, aby żyli podług Niego i miłowali swoją trzódkę. Dziękuje wam!

Drogie dzieci,podobnie jak w innych miejscach, gdzie do was przychodziłam, tak i tutaj wzywam was do modlitwy. Módlcie się za tych, którzy nie znają mojego Syna, za tych, którzy nie poznali miłości Bożej, przeciwko grzechom, za osoby konsekrowane, za tych, których mój Syn powołał aby mieli miłość i ducha mocy dla was i Kościoła. Módlcie się do mojego Syna, a miłość której przez Jego bliskość doświadczycie, da wam siłę i uczyni was gotowymi do czynienia dzieł miłości w Jego imię.Dzieci moje, bądźcie gotowi. To jest czas przełomu, dlatego ponownie wzywam was do wiary i nadziei. Wskazuję wam drogę, którą należy iść, a są nią słowa Ewangelii. Apostołowie mojej miłości, świat bardzo potrzebuje waszych wzniesionych ramion ku Niebu , ku mojemu Synowi, ku Ojcu Niebieskiemu. Potrzeba wiele pokory i czystość serca. Ufajcie mojemu Synowi i wiedzcie, że zawsze możecie być lepsi. Moje matczyne serce pragnie, abyście wy, apostołowie moje miłości byli małymi światełkami dla świata, by rozświetlić te miejsca, w których chce zapanować ciemność, abyście przez swoją modlitwę i miłość wskazywali prostą drogę, zbawiali dusz. Ja jestem z wami. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, kiedy na ziemi brakuje miłości, kiedy nie odnajduje się drogi zbawienie, ja, Matka, przychodzę, aby wam pomóc poznać prawdziwą wiarę, żywą i głęboką, by pomóc wam prawdziwie kochać. Jako Matka tęsknię za waszą wzajemną miłością, dobrocią i czystością. Moim pragnieniem jest, abyście byli sprawiedliwi i miłowali się. Moje dzieci, bądźcie radośni w duchu, bądźcie czyści, bądźcie dziećmi. Mój Syn mówił, że lubi przebywać pośród czystych serc, gdyż czyste serca zawsze są młode i wesołe. Mój Syn mówił wam, żebyście przebaczali i miłowali się wzajemnie. Wiem, że nie zawsze jest to łatwe. Cierpienie sprawia, że wzrastacie w duchu. Abyście mogli jeszcze bardziej wzrastać duchowo, musicie szczerze i prawdziwie przebaczać i kochać. Wiele moich dzieci na ziemi nie zna mojego Syna. Nie miłuje Go, lecz wy, którzy kochacie mojego Syna, którzy Go nosicie w sercu, módlcie się, módlcie się, a modląc się odczuwajcie mojego Syna w swoim wnętrzu. Niech wasza dusza oddycha Jego duchem. Jestem pośród was i mówię o małych i wielkich sprawach. Nie ustanę w mówieniu wam o moim Synu, prawdziwej miłości. Dlatego więc, moje dzieci, otwórzcie mi wasze serca. Pozwólcie mi się po matczynemu prowadzić. Bądźcie apostołami miłości mojego Syna i moimi apostołami. Jako Matka proszę was, nie zapominajcie o tych, których mój Syn powołał, aby was prowadzili! Dziękuję wam.

Drogie dzieci, Z matczyną miłością wzywam was, byście otworzyli serca na pokój, byście otworzyli serca na mojego Syna, aby w waszych sercach zabrzmiała pieśń miłości do mojego Syna, gdyż pokój jedynie przez tę miłość przychodzi do duszy. Moje dzieci, wiem, że jest w was dobroć, wiem, że miłujecie miłością miłosierną. Jednakże wiele moich dzieci jeszcze ma zamknięte serca. Myślą, że mogą działać bez skierowania swoich myśli ku Ojcu Niebieskiemu, który oświeca, ku mojemu Synowi, który wciąż od nowa jest z wami w Eucharystii i pragnie was słuchać. Moje dzieci, dlaczego do Niego nie mówicie? Życie każdego z was jest ważne i drogocenne, gdyż jest darem Ojca Niebieskiego na wieczność. Dlatego nigdy nie zapominajcie o dziękczynieniu, mówcie do Niego. Moje dzieci, wiem, że nieznane jest wam to, co się dzieje potem ( po życiu), ale kiedy nadejdzie to wasze potem, otrzymacie odpowiedź na każde pytanie. Moja matczyna miłość pragnie, abyście byli gotowi. Moje dzieci, niech wasze życie pozostawia dobre uczucia w sercach ludzi, których spotykacie, uczucie pokoju, dobroci i przebaczenia. Na modlitwie nasłuchujcie co mówi do was mój Syn i czyńcie to. Ponownie wzywam was do modlitwy za swoich pasterzy, za tych, których mój Syn powołał. Pamiętajcie, że oni potrzebują modlitwy i miłości. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, z macierzyńskiej miłości wzywam was, byście czystym i otwartym sercem, w pełnym zaufaniu, odpowiedzieli na wielką miłość mojego Syna. Ja znam wielkość Jego miłości. Ja nosiłam Go w sobie, (nosiłam) hostię w sercu, światłość i miłość świata. Moje dzieci,zwracanie się do was przeze mnie, też jest znakiem miłości i czułości Ojca Niebieskiego. To wielki uśmiech mojego Syna, pełen miłości, to jest zaproszenie do życia wiecznego. Krew mojego Syna z miłości została za was przelana. Ta drogocenna krew jest dla waszego zbawienia, na życie wieczne. Ojciec Niebieski stworzył człowieka do życia wiecznego. Nie jest bowiem możliwe, abyście umarli, wy, którzy poznaliście miłość mojego Syna i którzy Go naśladujecie. Życie zwyciężyło! Mój Syn żyje! Dlatego, moje dzieci, apostołowie mojej miłości, niech wam wskazuje drogę modlitwa, sposób życia mojego Syna, w jego najbardziej wzniosłej formie. Moje dzieci, wtedy gdy staracie się żyć słowami mojego Syna, też się modlicie. Gdy kochacie ludzi, których spotykacie, szerzycie miłość mojego Syna. To miłość otwiera wrota raju. Moje dzieci od początku modliłam się za Kościół, zatem i was, apostołów mojej miłości, wzywam do modlitwy za Kościół i jego sługi, za tych, których mój Syn powołał. Dziękuję wam.

Dla porównanii z innou językovou verzijou

 

PC version: Stronu | Medjugorje | Objawienia  | Orędzia  | Artykułi  | Galeria[EN]  | Medjugorje Videos[EN]