Język 

Aktualności  | Medziugorje  | Orędzia  | Artykuły  | Videos[EN]  | Galeria[EN] | Mapa strony  | O ...[EN]

www.medjugorje.ws » Text version » Orędzia z Medziugorje » Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'od'

Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'od'

Total found: 171
Drogie dzieci, Mój Syn był źródłem miłości i światła kiedy na Ziemi mówił do świata wszystkich światów! Moi apostołowie, postępujcie za Jego światłem, co nie jest łatwe, musicie stać się maluczkimi. Musicie umniejszyć się wobec innych, a przez wiarę, napełnić się Jego miłością. Żaden człowiek na ziemi bez wiary nie może przeżyć cudownego doświadczenia, ja jestem z wami. Objawiam się wam poprzez moje przychodzenie, przez te słowa, i tym samym pragnę zaświadczyć o mojej miłości i macierzyńskiej trosce. Moje dzieci, nie traćcie czasu na zadawanie pytań, na które nigdy nie dostaniecie odpowiedzi. Przy końcu waszej ziemskiej drogi udzieli wam jej Ojciec Niebieski. Wiedzcie zawsze, że Bóg wie wszystko, Bóg wszystko widzi i Bóg kocha. Mój najmilszy Syn, oświetla życia, rozprasza ciemności, a moja macierzyńska miłość, która mnie niesie, jest dla was nie niewypowiedziana, jest tajemnicza, ale rzeczywista. Ja okazuję wam swoje uczucia, miłość, zrozumienie i matczyną życzliwość. Oczekuję od was, moi apostołowie, róż waszych modlitw, które powinny być dziełami miłości. To są dla mojego matczynego serca najmilsze modlitwy. Zanoszę je mojemu Synowi, który dla was się narodził. On na was patrzy i słucha was. My zawsze jesteśmy blisko was, to jest miłość, która przyzywa, jednoczy, nawraca, dodaje odwagi i napełnia, dlatego więc apostołowie moi, miłujcie się wzajemnie, lecz nade wszystko kochajcie mojego Syna. To jest jedyna droga prowadząca do zbawienia, do życia wiecznego. To jest moja najmilsza modlitwa, która napełnia moje serce najpiękniejszą wonią róż. Dziękuję wam.

Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku.Kilka tysięcy pielgrzymów zgromadziło się na modlitwie różańcowej. Objawienie zaczęło się o 13:44 i trwało do 13:48.
Drogie dzieci! Moim matczynym pragnieniem jest, aby wasze serca były wypełnione pokojem, a wasze dusze były czyste, abyście w obecności mego Syna mogli zobaczyć Jego twarz. Bo, dzieci moje, jako matka wiem, że jesteście spragnieni pociechy, nadziei i ochrony. Wy, dzieci moje, świadomie i nieświadomie poszukujecie mego Syna. I ja, przechodząc ziemski czas cieszyłam się, radowałam, cierpiałam i cierpliwie znosiłam bóle dopóki mój Syn w swojej chwale ich nie odsunął. I dlatego mówię mojemu Synowi: „Zawsze im pomagaj!“ Wy, dzieci moje, prawdziwą miłością rozjaśnijcie ciemność egoizmu, która coraz bardziej otacza moje dzieci. Bądźcie wielkoduszni. Niech wam i ręce i serce będą zawsze otwarte. Nie bójcie się. Oddajcie się memu Synowi z zaufaniem i nadzieją. Patrząc na Niego żyjcie życiem z miłością. Kochać oznacza dawać się, znosić, a nigdy nie osądzać. Kochać znaczy żyć słowami mego Syna. Dzieci moje, jak matka wam mówię, tylko prawdziwa miłość prowadzi do szczęścia wiecznego. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Kochajcie, módlcie się i dawajcie świadectwo mej obecności wszystkim, którzy są daleko. Przez swoje świadectwo i przykład możecie przybliżyć serca, które są daleko od Boga i Jego łaski. Jestem z wami i oręduję za każdym z was, abyście z miłością i odwagą dawali świadectwo i zachęcali tych, którzy są daleko od mego Niepokalanego Serca. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci, dziękuję wam, że odpowiadacie na moje wezwania i gromadzicie się tutaj wokół mnie, swojej Niebieskiej Matki. Wiem, że myślicie o mnie z miłością i nadzieją. Ja też was wszystkich miłuję, jak też mój Syn Najmilszy, który w swojej miłosiernej miłości wciąż od nowa posyła mnie do was. On, który był człowiekiem, który był i jest Bogiem w Trójcy Świętej Jedyny, On który dla was cierpiał ciałem i duszą, On, który stał się chlebem, aby karmić wasze dusze dla waszego zbawienia. Dzieci moje, uczę was jak stać się godnymi Jego miłości, jak swoje myśli kierować ku Niemu i żyć moim Synem. Apostołowie mojej miłości, okrywam was moim płaszczem, gdyż jako Matka, pragnę was ochronić. Proszę was, módlcie się za cały świat. Moje serce cierpi. Grzechy się mnożą i jest ich zbyt wiele, lecz przy pomocy was, którzy jesteście pokorni, skromni i napełnieni miłością, ukryci i święci, moje Serce zwycięży. Kochajcie mojego Syna ponad wszystko i cały świat przez Niego. Nigdy nie zapominajcie, że każdy wasz brat nosi w sobie coś bardzo cennego – duszę. Dlatego więc dzieci moje, miłujcie wszystkich, którzy nie znają mojego Syna, aby i oni przez modlitwę i miłość, która z modlitwy pochodzi, stali się lepszymi, aby dobroć w nich zwyciężyła, a ich dusze zostały zbawione i miały życie wieczne. Apostołowie moi, dzieci moje, mój Syn wam powiedział abyście się wzajemnie miłowali. Niech to zostanie zapisane w waszych sercach, a z modlitwą, starajcie się żyć tą miłością. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Bądźcie modlitwą i odbiciem miłości Bożej dla tych wszystkich, którzy są daleko od Boga i Bożych przykazań. Dziatki, bądźcie wierni i stanowczy w nawróceniu i pracujcie nad sobą, by świętość życia była waszą prawdą i motywujcie się do dobra poprzez modlitwę, by wasze życie na ziemi było przyjemniejsze. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Dziś wzywam was, abyście byli ludźmi modlitwy. Módlcie się, aż modlitwa będzie dla was radością i spotkaniem z Najwyższym. On przemieni wasze serca i staniecie się ludźmi miłości i pokoju. Dziatki, nie zapominajcie, że szatan jest silny i chce was odwieźć od modlitwy. Nie zapominajcie, że modlitwa jest tajemnym kluczem spotkania z Bogiem. Dlatego jestem z wami, by was prowadzić. Nie rezygnujcie z modlitwy. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci,zwracam się do was jako wasza Matka, Matka sprawiedliwych. Matka tych, którzy kochają i cierpią, Matka świętych. Moje dzieci, wy też możecie być świętymi, to od was zależy. Świętymi są ci, którzy bezgranicznie miłują Ojca Niebieskiego, ci którzy miłują Go ponad wszystko. Dlatego, moje dzieci, starajcie się zawsze stawać się coraz lepszymi. Jeśli staracie się być dobrymi, możecie stać się świętymi, choćbyście nawet tak o sobie nie myśleli. Jeśli zaś myślicie, że jesteście dobrzy, brak wam pokory, a pycha oddala was od świętości. W tym niespokojnym świecie, pełnym zagrożeń, wasze ręce, apostołowie mojej miłości, powinny być złożone do modlitwy i gotowe do uczynków miłosierdzia. Natomiast mnie, moje dzieci, składajcie w darze różaniec, róże, które tak bardzo kocham. Moimi różami są wasze modlitwy sercem tworzone, a nie wyrecytowane tylko ustami. Moimi różami są wasze dzieła, efekt modlitwy, wiary i miłości. Mój Syn, kiedy był mały, mówił mi, że będę mieć wiele dzieci, które będą mi przynosić dużo róż. Nie pojmowałam Go. Teraz wiem, ze to wy jesteście tymi dziećmi, wy, którzy składacie mi róże, kiedy ponad wszystko miłujecie mojego Syna, kiedy modlicie się sercem, kiedy pomagacie najuboższym. To są moje róże. To jest wiara, która sprawia, że w życiu wszystko czyni się z miłością, nie znając pychy, zawsze w gotowości do przebaczenia, nigdy nie osądzając. Trzeba zawsze starać się zrozumieć swego brata. Dlatego, apostołowie mojej miłości, módlcie się za tych, którzy nie potrafią kochać, za tych, którzy was nie kochają. Za tych, którzy wyrządzili wam zło, za tych, którzy nie doświadczyli miłości mojego Syna. Moje dzieci, tego właśnie od was wymagam i zapamiętajcie: modlić się to znaczy kochać i przebaczać. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, moje ziemskie życie było proste. Kochałam i cieszyłam się z małych rzeczy, kochałam życie – dar od Boga, choć ból i cierpienie przebijały moje serce. Moje dzieci, miałam siłę wiary i bezgraniczną ufność w Bożą miłość. Wszyscy, którzy mają siłę wiary są silniejsi. Wiara sprawia, że żyjesz dobrem i wówczas światłość Bożej miłości zawsze przychodzi we właściwym czasie. Coroczne objawienie dla Mirjany, Orędzie 2018-03-18 Drogie dzieci, moje ziemskie życie było proste. Kochałam i cieszyłam się z małych rzeczy, kochałam życie – dar od Boga, choć ból i cierpienie przebijały moje serce. Moje dzieci, miałam siłę wiary i bezgraniczną ufność w Bożą miłość. Wszyscy, którzy mają siłę wiary są silniejsi. Wiara sprawia, że żyjesz dobrem i wówczas światłość Bożej miłości zawsze przychodzi we właściwym czasie. To jest siła, która pokrzepia w bólu i cierpieniu. Moje dzieci, módlcie się o siłę wiary, zdajcie się na Ojca Niebieskiego i nie bójcie się. Wiedzcie, że żadne Boże stworzenie nie zginie, ale będzie żyć na wieki. Każdy ból ma swój koniec i wówczas zaczyna się życie w wolności tam, gdzie przychodzą wszystkie moje dzieci, gdzie wszystko wraca. Moje dzieci, wasza walka jest trudna, a będzie jeszcze trudniejsza, ale naśladujcie mój przykład. Módlcie się o siłę wiary, zdajcie się na miłość Ojca Niebieskiego. Jestem z wami, objawiam wam się, dodaję wam odwagi. Z niezmierzoną matczyną miłością miłuję wasze dusze. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, dzięki wielkiej miłości Ojca Niebieskiego jestem przy was jako wasza matka, a wy przy mnie jako moje dzieci, jako apostołowie mojej miłości, których nieustannie gromadzę wokół siebie. Moje dzieci, jesteście tymi, którzy modląc się, powinni w pełni oddać się Mojemu Synowi, abyście już nie żyli wy, lecz Mój Syn w was. By wszyscy, którzy nie znają Mojego Syna, widzieli Go w was i zapragnęli Go poznać. Módlcie się, aby ujrzeli w was zdecydowaną pokorę i dobroć, gotowość służenia innym. By zobaczyli w was, że sercem przeżywacie świeckie powołanie we wspólnocie z Moim Synem. By zobaczyli w was łagodność, czułość i miłość do Mojego Syna, jak również do wszystkich braci i sióstr. Apostołowie mojej miłości, musicie się dużo modlić, oczyścić serca, byście najpierw wy kroczyli drogą Mojego Syna, byście byli sprawiedliwymi złączonymi ze sprawiedliwością Mojego Syna. Moje dzieci, jako moi apostołowie, musicie być zjednoczeni we wspólnocie, która pochodzi od Mojego Syna, by moje dzieci, które nie znają Mojego Syna, rozpoznały wspólnotę miłości i zapragnęły kroczyć drogą życia, drogą jedności z Moim Synem. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, jestem matką was wszystkich, dlatego nie bójcie się, ponieważ słyszę wasze modlitwy, wiem, że mnie poszukujecie i dlatego modlę się za was do Mojego Syna - Mojego Syna, który jest zjednoczony z Ojcem Niebieskim i Duchem Świętym Pocieszycielem, Mojego Syna prowadzącego dusze do Królestwa, z którego przyszedł, Królestwa Pokoju i Światłości. Moje dzieci, została wam dana wolność, abyście dokonali wyboru, ale jako matka proszę was, żebyście wybrali wolność do [czynienia] dobra. Wy, z czystymi i prostymi duszami pojmujecie - nawet jeśli czasami nie rozumiecie słów - i czujecie, co jest prawdą.

Moje dzieci, nie porzucajcie prawdy i prawdziwego życia, by naśladować to fałszywe. Dzięki prawdziwemu życiu Królestwo Niebieskie wchodzi do waszych serc, a jest to Królestwo Pokoju, Miłości i Harmonii. Wtedy, moje dzieci, nie będzie też egoizmu, który oddala was od Mojego Syna. Będzie za to miłość i zrozumienie bliźnich. Ponieważ zapamiętajcie, ponownie wam to powtarzam, modlić się to znaczy także kochać innych [ludzi], bliźnich i dawać im siebie. Kochajcie i dawajcie w imię Mojego Syna, wtedy On będzie działał w was, dla was. Moje dzieci, nieustannie myślcie o Moim Synu, kochajcie Go bezgranicznie, a będziecie mieć prawdziwe życie, które pozostanie na wieczność. Dziękuję wam apostołowie mojej miłości.

Drogie dzieci! Bóg mnie wezwał, bym prowadziła was do Niego, bo On jest waszą siłą. Dlatego wzywam was, abyście się modlili do Niego i Jemu ufali, bo On jest waszą ucieczką od każdego zła, które czyha i zabiera dusze daleko od łaski i radości, do której wszyscy jesteście wezwani. Dziatki, żyjcie [jak w] raju tu na ziemi, aby było wam dobrze i niech Boże przykazania będą światłem na waszej drodze. Jestem z wami i wszystkich was kocham swoją matczyną miłością. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci, Z matczyną miłością wzywam was, byście otworzyli serca na pokój, byście otworzyli serca na mojego Syna, aby w waszych sercach zabrzmiała pieśń miłości do mojego Syna, gdyż pokój jedynie przez tę miłość przychodzi do duszy. Moje dzieci, wiem, że jest w was dobroć, wiem, że miłujecie miłością miłosierną. Jednakże wiele moich dzieci jeszcze ma zamknięte serca. Myślą, że mogą działać bez skierowania swoich myśli ku Ojcu Niebieskiemu, który oświeca, ku mojemu Synowi, który wciąż od nowa jest z wami w Eucharystii i pragnie was słuchać. Moje dzieci, dlaczego do Niego nie mówicie? Życie każdego z was jest ważne i drogocenne, gdyż jest darem Ojca Niebieskiego na wieczność. Dlatego nigdy nie zapominajcie o dziękczynieniu, mówcie do Niego. Moje dzieci, wiem, że nieznane jest wam to, co się dzieje potem ( po życiu), ale kiedy nadejdzie to wasze potem, otrzymacie odpowiedź na każde pytanie. Moja matczyna miłość pragnie, abyście byli gotowi. Moje dzieci, niech wasze życie pozostawia dobre uczucia w sercach ludzi, których spotykacie, uczucie pokoju, dobroci i przebaczenia. Na modlitwie nasłuchujcie co mówi do was mój Syn i czyńcie to. Ponownie wzywam was do modlitwy za swoich pasterzy, za tych, których mój Syn powołał. Pamiętajcie, że oni potrzebują modlitwy i miłości. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, moje matczyne serce goreje, kiedy patrzę na dzieci, które nie lubią prawdy, które ją skrywają, kiedy patrzę na swoje dzieci, które nie modlą się z uczuciem i poprzez uczynki. Jest mi przykro, kiedy mówię mojemu Synowi, że już wiele moich dzieci utraciło wiarę, że Go nie znają. Dlatego więc, wzywam was, apostołów mojej miłości, abyście usiłowali docierać do samego dna ludzkiego serca, gdyż tam na pewno odnajdziecie małe ukryte dobro. W takim sposobie patrzenia zawarte jest miłosierdzie Ojca Niebieskiego. Należy szukać dobra nawet tam, gdzie jest największe zło, starać się zrozumieć drugiego , a nie osądzać go. Tego właśnie żąda od was mój Syn, a ja, jako Matka, wzywam was, byście Jego posłuchali. Drogie dzieci, duch jest mocniejszy niż ciało, bowiem niesiony miłością i uczynkami pokonuje wszelkie przeszkody. Nie zapominajcie o tym, że Mój Syn was umiłował i miłuje. Będąc z Nim w jedności, Jego miłość jest w was i z wami. On jest światłem świata, więc nic i nikt nie może powstrzymać Jego ostatecznej chwały. Dlatego wy, apostołowie mojej miłości, nie bójcie się świadczyć o prawdzie. Świadczcie o niej z zachwytem, poprzez uczynki, miłość, poświęcenie, lecz czyńcie to zawsze z pokorą. Dajcie świadectwo prawdzie wszystkim, którzy nie poznali mojego Syna. Ja będę z wami i będę dodawać wam odwagi. Dajcie świadectwo miłości, która nigdy nie ustaje, gdyż pochodzi od Ojca Niebieskiego, który jest wieczny i oferuje wieczność wszystkim moim dzieciom, Duch mojego Syna będzie z wami. Ponownie wzywam was moje dzieci, do modlitwy za swoich pasterzy, módlcie się, by mogli być prowadzeni przez miłość mojego Syna. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Kiedy do mnie jako matki przychodzicie z czystymi i otwartymi sercami, wiedzcie, że was słucham, dodaję wam odwagi, pocieszam was i przede wszystkim wstawiam się za wami przed swoim Synem. Wiem, że pragniecie mieć mocną wiarę i wyrazić ją we właściwy sposób. To, czego mój Syn oczekuje od was, to szczera, mocna i głęboka wiara – wtedy każdy sposób, w który ją wyrażacie, jest słuszny. Wiara jest przepiękną tajemnicą, którą zachowuje się w sercu. Ona istnieje między Ojcem Niebieskim i wszystkimi jego dziećmi, można ją poznać po owocach i po miłości, którą ma się do wszystkich Bożych stworzeń. Apostołowie mojej miłości, dzieci moje, zaufajcie mojemu Synowi. Pomóżcie wszystkim moim dzieciom poznać Jego miłość. Wy jesteście moją nadzieją – wy, którzy staracie się szczerze kochać mojego Syna. W imię miłości, dla waszego zbawienia zgodnie z wolą Ojca Niebieskiego i dzięki mojemu Synowi jestem tutaj pośród was. Apostołowie mojej miłości, niech wraz z modlitwą i ofiarą wasze serca będą oświecone miłością i światłością mojego Syna. Niech ta światłość i miłość oświeca wszystkich tych, których spotykacie, i przywraca ich mojemu Synowi. Jestem z wami. W szczególny sposób jestem przy waszych pasterzach. Swoją matczyną miłością oświecam ich i zachęcam ich, by rękami pobłogosławionymi przez mojego Syna błogosławili cały świat. Dziękuję wam.

W czasie ostatniego codziennego objawienia w dniu 12 września 1998 r. Matka Boża powiedziała Jakovowi Čolo, że będzie miał objawienia raz w roku w dniu Bożego Narodzenia – 25 grudnia. Tak też było w tym roku. Objawienie rozpoczęło się o 13:38 i trwało 9 minut. Matka Boża przyszła z Dzieciątkiem Jezus na ręku. Matka Boża przekazała następujące orędzie przez Jakova:
Drogie dzieci, w ten dzień łaski wzywam was do miłości. Dziatki, Bóg niezmiernie was kocha i dlatego, dziatki, pełni ufności nie patrząc wstecz i bez lęku w pełni oddajcie Mu wasze serca, aby Bóg wypełnił je Swoją miłością. Nie bójcie się wierzyć Jego miłości i miłosierdziu, bo Jego miłość jest mocniejsza od wszelkiej waszej słabości i strachu. Dlatego, dzieci moje, pełni miłości w swoich sercach zaufajcie Jezusowi i powiedzcie mu swoje „Tak”, bo On jest jedyną drogą, która was prowadzi do Ojca Wiecznego.

Drogie dzieci, objawienia są /rezultatem/ miłości i dobroci Ojca Niebieskiego , one sprawiają, że wzrasta wiara, która jest objaśniana, wnosi pokój, pewność i nadzieję. Tak więc i ja, moje dzieci, z miłosiernej milości Ojca Niebieskiegi, zawsze od nowa wskazuję wam drogę ku mojemu Synowi, ku zbawieniu wiecznemu. Jednakże, niestety, wiele moich dzieci nie chce mnie słuchać, wiele moich dzieci ma wątpliwości. Natomiast ja, ja zawsze w czasie i poza czasem, wielbiłam Pana za wszystko co On uczynił we mnie i przeze mnie. Mój Syn oddaje się wam, łamie z wami chleb, przekazuje wam słowa życia wiecznego, byście je nieśli wszystkim. A wy, moje dzieci, apostolowie mojej miłości, czego wy się boicie, skoro mój Syn jest z wami? Pokażcie Mu swoje dusze, aby On mógł w nich przebywać i uczynić z was świadków, świadków wiary i miłości. Moje dzieci, żyjcie Ewangelią, okazujcie bliźnim miłość miłosierną , lecz nade wszystko żyjcie miłością do Ojca Niebieskiego. Moje dzieci, nie jesteście przypadkowo zjednoczni. Ojciec Niebieski nikogo nie jednoczy przypadkowo. Mój Syn przemawia do waszych dusz. Ja mówię do was sercem. Jako Matka mówię wam, pójdźcie ze mną, miłujcie się wzajemnie, dajcie świadectwo. Nie bójcie się swoim przykładem bronić prawdy, Słowa Bożego, które jest wieczne i nigdy się nie zmienia. Moje dzieci, kto działa w świetle miłości miłosiernej i prawdy, jest wspomagany przez Niebo i nie jest sam. Apostołowie mojej milości, niech inni rozpoznają was zawsze po cichośći, miłości i pogodzie ducha. Ja jestem z wami. Dziękuję wam.

Wizjonerka Mirjana Dragićević-Soldo miała codzienne objawienia od 24. czerwca 1981 r. do 25. grudnia 1982 r. w czasie ostatniego objawienia Matka Boża powierzywszy jej 10. tajemnicę powiedziała, że będzie się jej objawiała raz do roku i to właśnie 18 marca. Tak było dotychczas - również i w tym roku.Kilka tysięcy pielgrzymów zgromadziło się na modlitwie różańcowej. Objawienie zaczęło się o 13:41 i trwało do 13:46.
Moje dzieci, jako matka, jako Królowa Pokoju wzywam was, abyście przyjęli mojego Syna, by mógł obdarzyć was pokojem duszy, aby mógł was obdarzyć tym, co jest sprawiedliwe, co jest dla was dobre. Moje dzieci, mój Syn was zna. On żył jak człowiek, a jednocześnie jak Bóg. Cudowne życie. Ludzkie ciało – Boski duch. Dlatego, moje dzieci, gdy mój Syn patrzy na was swoimi Bożymi oczami, przenika do waszych serc. Jego łagodne, ciepłe spojrzenie w waszym sercu szuka siebie. Czy może siebie odnaleźć, moje dzieci? Przyjmijcie Go, a momenty bólu i cierpienia staną się momentami błogości. Przyjmijcie Go i będziecie mieć pokój w duszy, będziecie go szerzyć wszystkim dookoła, a tego teraz najbardziej potrzebujecie. Posłuchajcie mnie, moje dzieci. Módlcie się za pasterzy, za tych, których ręce pobłogosławił mój Syn. Dziękuję wam.

Drogie dzieci, z macierzyńskiej miłości wzywam was, byście czystym i otwartym sercem, w pełnym zaufaniu, odpowiedzieli na wielką miłość mojego Syna. Ja znam wielkość Jego miłości. Ja nosiłam Go w sobie, (nosiłam) hostię w sercu, światłość i miłość świata. Moje dzieci,zwracanie się do was przeze mnie, też jest znakiem miłości i czułości Ojca Niebieskiego. To wielki uśmiech mojego Syna, pełen miłości, to jest zaproszenie do życia wiecznego. Krew mojego Syna z miłości została za was przelana. Ta drogocenna krew jest dla waszego zbawienia, na życie wieczne. Ojciec Niebieski stworzył człowieka do życia wiecznego. Nie jest bowiem możliwe, abyście umarli, wy, którzy poznaliście miłość mojego Syna i którzy Go naśladujecie. Życie zwyciężyło! Mój Syn żyje! Dlatego, moje dzieci, apostołowie mojej miłości, niech wam wskazuje drogę modlitwa, sposób życia mojego Syna, w jego najbardziej wzniosłej formie. Moje dzieci, wtedy gdy staracie się żyć słowami mojego Syna, też się modlicie. Gdy kochacie ludzi, których spotykacie, szerzycie miłość mojego Syna. To miłość otwiera wrota raju. Moje dzieci od początku modliłam się za Kościół, zatem i was, apostołów mojej miłości, wzywam do modlitwy za Kościół i jego sługi, za tych, których mój Syn powołał. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Wielka jest miłość mojego Syna. Gdybyście poznali wielkość Jego miłości, nie przestawalibyście Go czcić i Mu dziękować. On jest zawsze żywy przy was w Eucharystii, bo Eucharystia jest Jego Sercem; Eucharystia jest sercem wiary. On was nigdy nie opuścił. A kiedy wy próbujecie od Niego odejść, On nie odchodzi od was. Dlatego moje matczyne serce jest szczęśliwe, gdy widzi, jak wy, napełnieni miłością powracacie do Niego; kiedy widzi, że zbliżacie się do Niego drogą pojednania, miłości i nadziei. Moje matczyne serce wie, że kiedy wy – apostołowie mojej miłości, moje kwiaty – idziecie drogą wiary, na razie jesteście kiełkami, pąkami, ale dzięki modlitwie i postowi przyniesiecie owoce. Będziecie nieść światło i z miłością i mądrością wszystko wokół siebie rozświetlicie. Moje dzieci, jako matka, proszę was: módlcie się, rozmyślajcie, rozważajcie. Wszystko, co wam się przydarza – co piękne, bolesne, radosne, święte – powoduje, że budzicie się duchowo, a mój Syn w was wzrasta. Moje dzieci, zdajcie się na Niego, wierzcie Mu, ufajcie Jego Miłości, niech On was prowadzi. Niech Eucharystia będzie miejscem, w którym będziecie żywić swoje dusze, aby następnie szerzyć miłość i prawdę, świadczyć o moim Synu. Dziękuję wam.

Drogie dzieci! Niosę wam mego Syna Jezusa, by was błogosławił i odkrył wam swą miłość, która przychodzi z nieba. Wasze serce tęskni za pokojem, którego na ziemi jest coraz mniej. Dlatego ludzie są daleko od Boga i dusze są chore i idą ku duchowej śmierci. Dziatki, jestem z wami, aby was prowadzić na tej drodze zbawienia, na którą wzywa was Bóg. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Dla porównanii z innou językovou verzijou

 

PC version: Stronu | Medjugorje | Objawienia  | Orędzia  | Artykułi  | Galeria[EN]  | Medjugorje Videos[EN]