Język 

Aktualności  | Medziugorje  | Orędzia  | Artykuły  | Videos[EN]  | Galeria[EN] | Mapa strony  | O ...[EN]

www.medjugorje.ws » Text version » Orędzia z Medziugorje » Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'dlaczego'

Orędzia z Medziugorje ogarniaći 'dlaczego'

Total found: 12
Widząca Marija zapytała Panią: "Droga Pani, dlaczego mi nie dałaś w czwartek przesłania dla parafii?" Na to Pani odpowiedziała w ten sposób:
Nie chcę nikogo zmuszać do tego, czego sam nie odczuwa i nie pragnie, chociaż miałam dla parafii specjalne przesłania, którymi chciałam pobudzić wiarę każdego wierzącego. Jedynie pewna całkiem mała liczba osób przyjęła czwartkowe przesłania. Początkowo było ich sporo, lecz później orędzia jakby im spowszedniały. I teraz w ostatnim czasie niektórzy zapytują o przesłanie z ciekawości, a nie z wiary i pobożności wobec mego Syna i Mnie.

Drogie dzieci! Wciąż potrzebuję waszych modlitw. Pytacie się, dlaczego aż tyle modlitwy. Oglądnijcie się, drogie dzieci, a zobaczycie, jak wielki grzech zawładnął światem. Módlcie się więc o zwycięstwo Jezusa. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Dziś wzywam was, byście mi dali swoje serce, bym je mogła zmienić, aby było podobne do mojego serca. Zastanawiacie się, drogie dzieci, dlaczego nie możecie odpowiedzieć na to, czego od was żądam. Nie możecie dlatego, że nie daliście mi swojego serca, bym je przemieniła. Mówicie, a nie czynicie. Wzywam was, byście czynili wszystko, co wam nakazuję. Tym sposobem będę z wami. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Dziś wzywam was, byście zaczęli z żywą wiarą odmawiać różaniec. W ten sposób będę mogła wam pomóc. Wy, drogie dzieci, pragniecie otrzymać łaski, ale się nie modlicie. Ja wam nie mogę pomóc, gdyż wy nic nie robicie w tym kierunku. Drogie dzieci, wzywam was, żebyście odmawiali różaniec i żeby różaniec była dla was obowiązkiem, który będziecie wypełniać z radością. W ten sposób zrozumiecie, dlaczego tak długo jestem z wami. Pragnę was nauczyć modlić się. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Dzisiaj was wzywam, żebyście pomyśleli, dlaczego jestem tak długo z wami. Ja jestem Pośredniczką pomiędzy Bogiem a wami. Dlatego, drogie dzieci, pragnę was wezwać, żebyście z miłością przyjmowali to wszystko, czego Bóg od was żąda. Dlatego, drogie dzieci, w swej pokorze wypełniajcie wszystkie przesłania, które wam daję. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

W tym roku objawienie trwało dziesięć minut po czym Mirjana cała we łzach poszła do swojego pokoju. Oto co Mirjana powiedziała o spotkaniu z Matką Bożą:
"Odmówiłam z Matką Boża trzy Ojcze nas i trzy Chwała Ojcu: pierwszy był za niewierzących, to znaczy za tych, którzy nie poznali miłości Bożej; drugi za dusze w Czyśćcu, a trzeci w intencjach osób obecnych na objawieniu. Matka Boża pobłogosławiła wszystkich obecnych jak i wszystkie dewocjonalia. Podczas objawienia nie była wesoła tak jak wcześniej w czasie objawień w dniu moich urodzin. Mówiła mi o tajemnicach, ale o tym nic nie mogę powiedzieć."
Na pytanie dlaczego płakała i czy Matka Boża przekazała orędzie wizjonerka Mirjana odpowiedziała:
"Ciężko mi kiedy Matka Boża odchodzi. Spotkanie z Nią jest spełnieniem wszystkiego, czuję się pełna. Ale kiedy odejdzie pojmuję, że jestem tu na ziemi, że żyję bez Niej, tak jakbym była porzucona, choć wiem, że tak nie jest. To jest naprawdę trudne, trudne…
W orędziu Matka Boża mówiła o miłości, która jest nam potrzebna. Jej pragnieniem jest by ludzie wzajemnie się kochali, bo Bóg jest miłością i jeśli kochamy Boga, będziemy się kochać nawzajem. Orędzie to zrozumiałam jako orędzie pocieszenia i że niczego nie powinniśmy się bać jeśli mamy miłość."
Orędzie Matki Bożej głosi:
Drogie dzieci! Jako Matka już od wielu lat uczę was wiary i miłości Bożej. Nie okazaliście wdzięczności drogiemu Ojcu, ani nie oddaliście Mu chwały. Staliście się puści i wasze serce stało się twarde i bez miłości wobec cierpienia waszych bliźnich. Uczę was miłości i pokazuję wam, że drogi Ojciec kochał was, a nie wy Jego. Ofiarował Syna dla waszego zbawienia moje dzieci. Dopóki Go nie kochacie nie poznacie miłości swego Ojca. Nie poznacie Go bo Bóg jest miłością. Kochajcie Go i nie bójcie się, bo dzieci moje w miłości nie ma strachu. Jeśli wasze serca otwarte są dla Ojca i jeśli pełne są miłości do Niego, skąd więc strach przed tym co przychodzi? Boją się ci, którzy nie kochają, bo oczekują kary i wiedzą na ile są puści i zatwardziali. Drogie dzieci ja was prowadzę do miłości, do drogiego Ojca. Prowadzę was do życia wiecznego. Życiem wiecznym jest mój Syn. Przyjmijcie Go, a przyjmiecie miłość.

Drogie dzieci! Dzisiaj również wzywam was byście się nawrócili i mocniej wierzyli w Boga. Dziatki, poszukujecie pokoju i modlicie się na rozmaite sposoby, a jeszcze nie oddaliście swego serca Bogu, aby wypełnił je swoją miłością. Oto dlaczego jestem z wami, by was pouczyć i przybliżyć ku miłości Bożej. Jeżeli pokochacie Boga ponad wszystko łatwo będzie wam się modlić i otworzyć mu serce. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Drogie dzieci! Podczas gdy wielka łaska niebieska wylewa się na was, wasze serce pozostaje twarde i bez odpowiedzi. Dzieci moje, dlaczego mi nie oddacie całkowicie swoich serc? Pragnę w nich tylko umieścić pokój i zbawienie: mojego Syna. Z moim Synem wasza dusza będzie skierowana na cele najwznioślejsze i nie zagubicie się nigdy. Również w najgęstszej ciemności znajdziecie drogę. Moje dzieci, zdecydujcie się na nowe życie z imieniem mego Syna na ustach. Dziękuję Wam.

Drogie dzieci! Podczas gdy wielka łaska niebieska wylewa się na was, wasze serce pozostaje twarde i bez odpowiedzi. Dzieci moje, dlaczego mi nie oddacie całkowicie swoich serc? Pragnę w nich tylko umieścić pokój i zbawienie: mojego Syna. Z moim Synem wasza dusza będzie skierowana na cele najwznioślejsze i nie zagubicie się nigdy. Również w najgęstszej ciemności znajdziecie drogę. Moje dzieci, zdecydujcie się na nowe życie z imieniem mego Syna na ustach. Dziękuję Wam.

Drogie dzieci, wielkie dzieła uczynił mi Ojciec Niebieski, tak jak czyni tym wszystkim, którzy Go szczerze kochają i służą Mu z oddaniem. Moje dzieci, Ojciec Niebieski kocha was i to z Jego miłości jestem tutaj z wami. Zwracam się do was, dlaczego nie chcecie widzieć znaków? Z Nim wszystko jest łatwiejsze, bo ból egzystencji łatwiej znieść, gdy istnieje wiara. Wiara wspomaga w bólu, bowiem ból bez wiary prowadzi do rozpaczy. Ból egzystencji, ofiarowany Bogu, wzmacnia. Czyż mój Syn przez swoją bolesną ofiarę nie odkupił świata? Ja, jako Jego Matka byłam z Nim w bólu i cierpieniu, tak jak jestem z wami wszystkimi. Moje dzieci, jestem z wami w życiu, w bólu, cierpieniu, radości i miłości. Dlatego miejcie nadzieję. Nadzieja sprawia, że łatwiej pojąć, że tu idzie o życie. Moje dzieci, to ja do was mówię, mój głos mówi do waszej duszy, moje serce mówi do waszego serca. Apostołowie mojej miłości, o jak bardzo miłuje was moje matczyne serce. O jakże wiele rzeczy pragnę was nauczyć. Jak bardzo moje matczyne serce pragnie, byście byli scaleni, a możecie być tacy tylko wtedy, gdy zostaną w was zespolone dusza, ciało i miłość.Proszę was, jako swoje dzieci, módlcie się intensywnie za Kościół i jego sługi, waszych pasterzy, aby Kościół był takim, jakim go mój Syn pragnie, czysty jako źródlana woda i pełen miłości! Dziękuję wam.

Drogie dzieci, Z matczyną miłością wzywam was, byście otworzyli serca na pokój, byście otworzyli serca na mojego Syna, aby w waszych sercach zabrzmiała pieśń miłości do mojego Syna, gdyż pokój jedynie przez tę miłość przychodzi do duszy. Moje dzieci, wiem, że jest w was dobroć, wiem, że miłujecie miłością miłosierną. Jednakże wiele moich dzieci jeszcze ma zamknięte serca. Myślą, że mogą działać bez skierowania swoich myśli ku Ojcu Niebieskiemu, który oświeca, ku mojemu Synowi, który wciąż od nowa jest z wami w Eucharystii i pragnie was słuchać. Moje dzieci, dlaczego do Niego nie mówicie? Życie każdego z was jest ważne i drogocenne, gdyż jest darem Ojca Niebieskiego na wieczność. Dlatego nigdy nie zapominajcie o dziękczynieniu, mówcie do Niego. Moje dzieci, wiem, że nieznane jest wam to, co się dzieje potem ( po życiu), ale kiedy nadejdzie to wasze potem, otrzymacie odpowiedź na każde pytanie. Moja matczyna miłość pragnie, abyście byli gotowi. Moje dzieci, niech wasze życie pozostawia dobre uczucia w sercach ludzi, których spotykacie, uczucie pokoju, dobroci i przebaczenia. Na modlitwie nasłuchujcie co mówi do was mój Syn i czyńcie to. Ponownie wzywam was do modlitwy za swoich pasterzy, za tych, których mój Syn powołał. Pamiętajcie, że oni potrzebują modlitwy i miłości. Dziękuję wam.

W czasie ostatniego codziennego objawienia w dniu 12 września 1998 r. Matka Boża powiedziała Jakovowi Čolo, że będzie miał objawienia raz w roku w dniu Bożego Narodzenia – 25 grudnia. Tak też było w tym roku. Objawienie rozpoczęło się o 14:25 i trwało 9 minut. Matka Boża przyszła z Dzieciątkiem Jezus na ręku. Matka Boża przekazała następujące orędzie przez Jakova:
Drogie dzieci, dziś w tym dniu łaski w szczególny sposób wzywam was, abyście otworzyli wasze serca i prosili Jezusa, by umocnił waszą wiarę. Dzieci, przez modlitwę sercem, wiarę i uczynki poznacie, co oznacza żyć prawdziwym chrześcijańskim życiem. Dzieci, często wasze życie i wasze serca opanowane [są przez] ciemność, ból i krzyże. Niech wasza wiara pozostanie niezachwiana i nie pytajcie „dlaczego?”, choć myślicie, że jesteście sami i porzuceni, ale otwórzcie wasze serca, módlcie się i mocno wierzcie i wtedy wasze serce odczuje Bożą bliskość, i że Bóg was nigdy nie opuszcza, i że w każdej chwili jest obok was. Poprzez modlitwę i wiarę Bóg odpowie na każde wasze „dlaczego?” i każdy wasz ból, ciemność i krzyż przemieni w światłość. Dziękuję wam.

Dla porównanii z innou językovou verzijou

 

PC version: Stronu | Medjugorje | Objawienia  | Orędzia  | Artykułi  | Galeria[EN]  | Medjugorje Videos[EN]